sobota, 27 września 2014

Denko ostatnich miesięcy






Mimo, że przez ostatnie nie dawałam notek, to wcale nie oznacza, że nie zbierałam pustych opakowań po kosmetykach.

Dzisiaj chce wam pokazać moje 5 miesięczne denko. 







Garnier płyn micelarny (2 opakowania)- każdemu bardzo polecam. Niska cena a produkt rewelacyjny. KUPIĘ PONOWNIE

Snail Recovery Gel żel do twarzy ze śluzem ślimaka. Był nawet ok.NIE KUPIĘ PONOWNIE

Maseczka- peeling K+K- bardzo polubiłam ten produkt. Dawał super efekt. KUPIĘ PONOWNIE

Sun Ozon filtr 15- używałam w to i poprzednie lato. Jak najbardziej się sprawdził MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Ziaja Spot sun mleczko nawilżające po opalaniu- przyjemny zapach, ładnie nawilżał skór.  MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Farmona Tutto Frutti mus do ciała- dobrze nawilżał, piękny zapach mango, NIE KUPIĘ PONOWNIE

Nivea kulka- zapach bardzo ładny, nie robił śladów, dobrze chronił. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Isana zmywacz do paznokci- chyba nikomu nie trzeba przedstawiać tego produktu. Bardzo fajny i tani. KUPIĘ PONOWNIE

BeBeauty peeling do stóp- niestety przeterminował się, bo średnio się u mnie sprawdzał. Wolę jednak tradycyjne pumeksy.NIE KUPIĘ PONOWNIE

Balea szampon z mango- ładny zapach, ale niestety bardzo przetłuszczał włosy. NIE KUPIĘ PONOWNIE

Timotei do włosów normalnych- bez szału, czasami wydawało mi się, ze przyspiesza mi przetłuszczanie włosów.

Timoteii do włosów blond- super szampon, pięknie odświeżał, włosy były piękne i długo utrzymywały świeżość. KUPIĘ PONOWNIE

Babuszka Agadi szampon wzmacniający- saszetka wystarczyła mi na ok, 5 razy. Ładnie pachniał i ładnie oczyszczał włosy. KUPIĘ PONOWNIE

Joanna Ultra color system szampon do włosów siwych i blond- miał za zadanie wypłukanie żółtych tonów. Na pewno pięknie oszczyszczał włosy przez co były szorstkie więc odżywka szła obowiązkowo. NIE KUPIĘ PONOWNIE

Batiste orintal- dobrze odświeżał włosy, ale zapach nie był najładniejszy,NIE KUPIĘ PONOWNIE

Oriflame Hairx sine boost- super zabezpieczał końcówki włosów. Niestety został wycofany ze sprzedaży.

Isana mydła w płynie: morki, copacabana, bez i orchidea (2 opakowania)- kokos nie wpadł w mój gust. Morki i bez są cudowne. KUPIĘ PONOWNIE

BeBeauty Spa Bali- jak dla mnie to zapach gruszki. Niestety miał w sobie malutkie drobinki, które mi przeszkadzały.

BeBeauty Spa Japonia- cudownie odświeżający zapach. Bardzo go polubiłam. KUPIĘ PONOWNIE

Wellenss & Beauty pomarańcza i granat- żel jak żel. Zapach ok, ale bez szału.  NIE KUPIĘ PONOWNIE

Isana Alpejska Rozkosz- zapach cudowny szkoda, że była to wersja limitowana.

Isana czarna porzeczka- bardzo przyjemny zapach. Typowy na wakacje. KUPIĘ PONOWNIE

 Oriflam Athena- super piękny zapach, tylko szkoda, że nie utrzymywał się długo. KUPIĘ PONOWNIE

Oriflame Eclat weekend- bardzo męczony przeze mnie zapach. Całe szczęście już się skończył. Jakoś nie przypadł mi do gustu. NIE KUPIĘ PONOWNIE

Oriflame Grace- ładny zapach, utrzymywał się kilka godzin. Bardzo przyjemny. KUPIĘ PONOWNIE

Bebydrem dwa opakowania mokrych chusteczek- zużyte na kręcenie loków MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Lilibe  patyczki higieniczne KUPIĘ PONOWNIE

Lilive 120 płatków kosmetycznych (3 opakowania)- chyba coś w nich zmienili, bo niestety zaczęły mi się rozwarstwiać. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE


Jak widać denko potężne. Można stwierdzić, że w ostatnich miesiącach nie robiłam nic innego tylko myłam włosy i całe ciało :) Ale faktycznie makijaż ograniczyłam tylko do brwi i tuszu do rzęs. Całe szczęście wracam teraz do mojej normalności i makijaż się pojawia.
Znacie któryś z moich produktów? Jak się u was sprawdził?

Pozdrawiam!
Soemi87

niedziela, 7 września 2014

Lakierowe nowości

Ostatnio przejrzałam swoje lakiery i niestety dość duża część poszła do kosza, bo ze starości zaczęły mi odpryskiwać. Dlatego powoli zaczynam kupować nowe kolorki i pierwszy raz zasięgłam po lakiery z Goldem Rose z serii Rich Color.

Pierwszy to piękny malinowy kolor w numerze 07.

Drugi kolorem to ulubiony niebieski odcień w kolorze 62.

Dodatkowo udało mi się dorwać stacjonarnie w Krakowie osławiony wszedzie Seche Vite.

Same lakiery utrzymują się ok. 4-5 dni i kosztowały 6 zł w sklepie Golden Rose w Krakowskim M1. Pędzelek mają bardzo szeroki przez co mega wygodnie się go użytkuje. Do pełnego krycia potrzebowałam nałożyć dwie warstwy.
Jeżeli chodzi o Seche Vite to dzisiaj pierwszy raz poszedł na moje paznokcie. Na pewno pięknie nabłyszcza i faktycznie przyspiesza wysychanie lakieru. Zobaczymy czy przedłuży trwałość lakierów. Na pewno wam o tym wspomnę za jakiś czas.


Także to były moje nowości lakierowe. A co co ostatnio upolowałyście? A może znacie któryś z moich nowości?

Pozdrawiam!
Soemi87

wtorek, 2 września 2014

Ulubieńcy ostatnich miesięcy

Chyba najlepszym postem na powrót będą ulubieńcy ostatnich miesięcy. Ze względy na rodzaj pracy jaką wykonywałam bardzo graniczyłam makijaż.

I mam tutaj trzech ulubieńców: pędzelek Essence, który używam do podkreślania brwi. Tuszem po który głownie teraz sięgam to Lovely Pump Up szczerze mówiąc nie ma wielkiego szału, ale jest ok. Na koniec pozostał set do brwi z Catrice.

Pielęgnacja również jest bardzo okrojona. Moim numerem jeden jest płyn micelarny Garniera uwielbiam i bardzo polecam. Ulubionym żelem po prysznic okazał się żel z Isany Alpejska rozkosz niestety nie mogę już go nigdzie dostać. Bardzo również polubiłam żel Balea, który super sprawdził się na wyjazdach.

I na koniec zostawiłam zapachy. Moim numerem jeden są perfumy daisy Jarca Jacobs'a mój ulubieniec i super prezent urodzinowy. Z tańszej alternatywy często sięgałam po zapach Oriflame Athena Bright Breeze.

I to na tyle. Dużo ulubieńców nie mam, ale za to są to produkty, które mogę wam polecić w ciemno.
A co wy ostatnio polubiłyście?
Pozdrawiam!
Soemi87