Wreszcie piękna pogoda za oknem i ja pierwszy raz po 2 tygodniach pracy ( i w tym dwóch wykończających delegacjach) mam wolny dzień. W związku z tym przychodzę do was z nowym i cieplutkim pościkiem o moim projekcie denko. Już na początku zaznaczam szykuje się dość dużo produktów :)
Włosy:
2) Tomotei szampon złociste refleksy: 200 ml za ok. 7 zł. KUPIE PONOWNIE
3) Johnson baby szampon z lawendą: 400ml za ok. 7 zł. NIE KUPIĘ PONOWNIE
2) Isana suchy szampon: 200 ml za ok. 6 zł. NIE KUPIĘ PONOWNIE
3) Beabydream oliwka do ciała: 250 zł za ok. 5 zł MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
Ciało:
2) Lukcja mydło w płynie o zapachu limonki: 400 ml za ok. 4 zł KUPIE PONOWNIE
3) Isana mydło w płynie o zapachu mango i pomarańczy: 500 ml za ok. 3 zł KUPIE PONOWNIE
2) Isana żel pod prysznic z ekstraktem z jedwabiu: 300 ml za 3 zł. NIE KUPIĘ PONOWNIE
3) Wellness & Beauty żel pod prysznic w piance: 150 ml za ok. 8 zł. KUPIE PONOWNIE
4) Rival de Loop żel do mycia twarzy o zapachu jabłka: 150 ml za 6 zł. NIE KUPIĘ PONOWNIE
Pielęgnacja ciała:
2) BeBeauty Spa Afryka masło do ciała: 200 ml za 8 zł KUPIE PONOWNIE
3) Ziaja waniliowe masło do ciała: 200 ml za 7 zł. KUPIE PONOWNIE
Inne:
2) Oriflame malinowy krem do rąk: 75 ml za 5 zł. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
3) Blend-a-med 3d white fresh pasta do zębów: 125 ml za ok. 6 zł. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
2) Oriflame MissQ Fashion Princess: 50 ml za ok. 50 zł KUPIE PONOWNIE
3) Fa sport antyperspirant w kulce: 50 ml za 7 zł KUPIE PONOWNIE
4) Golden Rose lakier do paznokci 234: 12,5 ml za 4 zł. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
5) L-biotica krem do rzęs: 10 ml za ok. 14 zł. KUPIE PONOWNIE
6) Oriflame pomadka Tender: 4 gramy ok. 10 zł. NIE KUPIĘ PONOWNIE
1) Lilibe płatki kosmetyczne 120 sztuk: ok. 2,60 zł. KUPIE PONOWNIE
2) Domol chusteczki o zapachu jabłka: 50 sztuk za 3 zł. KUPIE PONOWNIE
3) Babydream mokre chusteczki: 15 sztuk za 2,50zł KUPIE PONOWNIE
Jak widzicie dość dużo opakowań mi się uzbierało. A wy znacie któryś z tych produktów? Macie takie samo zdanie jak ja?
Pozdrawiam i do szybkiego :)
Soemi87
gratuluję super denka, spore zużycie
OdpowiedzUsuńOooo...fajneee denko;) Dużo tego;)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj matowa czerwona szminka z Catrice;)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli;)
Uwielbiam te chusteczki z Domol oraz mydło z Luksji. :)
OdpowiedzUsuńa ja chciałabym znowu kupić krem malinowy :) też go miałam w majowym denku :)
OdpowiedzUsuńczy ten zapach oliwki babydream jest znośny ? ;) bo chcę kupić ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko, parę rzeczy sama używam.
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńczemu nie kupisz suchego szamponu z isany:)?
Spore to denko ;)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Lubię zapach tego kremu do rąk :)
OdpowiedzUsuńsporo kosmetyków skończyłaś. Tych balsamów z biedronki już nie ma ;/
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńI kolejna reklamówa opakowań w śmietnik. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne denko :) Muszę kupić tę odżywkę Timotei :)
OdpowiedzUsuńhurtowo Ci poszło to denko :-)
OdpowiedzUsuńoprócz mydła Isany nie miałam nic....ale liczę że pojawi się wkrótce w Biedronce jakieś masło z tej serii co miałaś :-)
Zraziłam się do szamponu Timotei do włosów malowanych. Zaczęła mnie po nim strasznie swędzieć skóra głowy i dostałam lekkiego łupieżu, a nigdy nie miałam z tym problemu.. Ale amin zaczęłam go używać kupiłam również wersję blond. I teraz szczerze mówiąc boję się myć nim włosy. Kiedyś używałam starej wersji do włosów blond i byłam bardzo zadowolona. Fajnie by było gdyby ta była taka sama.
OdpowiedzUsuńMasełko waniliowe z Ziaji ma fajny zapach, nieco chemiczny, ale i tak go lubię :) Poza tym z tego co pokazałaś to używałam jeszcze szamponu Timotei do ciemnych włosów i teraz do farbowanych, oba bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńliczne to Twoje denko :) moje czeka na wpis od marca, aż boję się za nie zabrać ;)
OdpowiedzUsuńwow nie wiedziałam, że Be beauty ma peeling Afryka, muszę wypróbować, a poza tym dobrze, że w końcu jesteś:)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk cztery pory roku. Masz tam mały błąd ;p "130zł nie znam ceny"
OdpowiedzUsuńKupiłam ten szampon Palmolive. :D Będę testować. :D
OdpowiedzUsuńGratulacje denka ;-)
OdpowiedzUsuńŁoo, sporo tego :)
OdpowiedzUsuńhehe przypomniałaś mi, że miałam kupić ten żel z Isany o zapachu kokosa:)
OdpowiedzUsuńgdzie jestes jak Cie nie ma? wracaj :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten szampon z Timotei i moje włosy go uwielbiały, ale tak zniszczył mi skórę głowy, że lepiej o tym nie mowić... A żele z Isany ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebie :)
bardzo duże denko :) gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńJak sobie radziłaś z nakładaniem L'biotica? Ja mam straszny problem - maże mi się na całej powiece, a do rzęs nijak nie chce się przylepić :P
OdpowiedzUsuńNiezłe denko :D Też często mówię, że nie kupię kremu do rąk z 4 pór roku, ale jednak czasem do nich wracam... Tylko z powodu zapachu, nie z powodu działania, którego prawie nie ma :P
OdpowiedzUsuńHej ho, gdzie się podziewasz? :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana :)
OdpowiedzUsuńW końcu pojawiłam się na Bloggerze i do najulubieńszych lasek od razu wpadłam :)
Kupiłam niedawno te żele Isany i trafiły do zapasów, jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzą :)
nono no ile kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńSpore denko, u mnie w tym miesiącu trochę skromniej :)
OdpowiedzUsuńłoo jakie duże denko ;)
OdpowiedzUsuń