Hej Dziewczyny!
Z wielkiej ciekawości postanowiłam dzisiaj zrobić TAG: ile kosztuje mój codzienny makijaż. I powiem wam, że jestem w szoku. Nie przeciągając zaczynajmy!
TWARZ:
UndernTwenty BB cream- 14 zł
Korektor Bell- 7 zł
Synergen puder- 8 zł
OCZY:
Baza Hean Stay On- 14 zł
Cień Mysecret- matowy biały w kącik- 5zł
Cienie Inglot- 467 (na całą powiekę), 465( w załamanie)- każdy po 12 zł czyli razem: 24 zł
Tusz Essence- Get Big Lashes- 11 zł
MySercet- kredka na linię wodną- 7,5 zł
Catrice- cienie do brwi- 17 zł
KONTUROWANIE TWARZY:
Oriflame- bronzer Teraccota- 28 zł
Bell- róż do policzków (tutaj odcień 21)- 5 zł
Essence- cień do powiek nr 58 jako rozświetlacz- 7 zł
USTA:
Wibo- Eliksir- 9 zł
I tutaj suma wszystkich kosmetyków wyniosła: 156,5 zł. Jeżeli miała bym liczyć cenę pędzelków jakich używam do wykonania makijażu to trzeba by było doliczyć kolejne 150 zł. Zostańmy jednak czy tej sumie 156,5 zł. Ja jestem w szoku, że tak podstawowe kosmetyki aż tyle kosztują.
A jakie jest wasze zdanie? Duża suma mi wyszła? Wasz codzienny makijaż ile kosztuje?
Pozdrawiam!
Soemi87
Z wielkiej ciekawości postanowiłam dzisiaj zrobić TAG: ile kosztuje mój codzienny makijaż. I powiem wam, że jestem w szoku. Nie przeciągając zaczynajmy!
TWARZ:
UndernTwenty BB cream- 14 zł
Korektor Bell- 7 zł
Synergen puder- 8 zł
Baza Hean Stay On- 14 zł
Cień Mysecret- matowy biały w kącik- 5zł
Cienie Inglot- 467 (na całą powiekę), 465( w załamanie)- każdy po 12 zł czyli razem: 24 zł
Tusz Essence- Get Big Lashes- 11 zł
MySercet- kredka na linię wodną- 7,5 zł
Catrice- cienie do brwi- 17 zł
KONTUROWANIE TWARZY:
Oriflame- bronzer Teraccota- 28 zł
Bell- róż do policzków (tutaj odcień 21)- 5 zł
Essence- cień do powiek nr 58 jako rozświetlacz- 7 zł
USTA:
Wibo- Eliksir- 9 zł
I tutaj suma wszystkich kosmetyków wyniosła: 156,5 zł. Jeżeli miała bym liczyć cenę pędzelków jakich używam do wykonania makijażu to trzeba by było doliczyć kolejne 150 zł. Zostańmy jednak czy tej sumie 156,5 zł. Ja jestem w szoku, że tak podstawowe kosmetyki aż tyle kosztują.
A jakie jest wasze zdanie? Duża suma mi wyszła? Wasz codzienny makijaż ile kosztuje?
Pozdrawiam!
Soemi87
do twarzy używam tych samych kosmetyków ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Margaret
U mnie mniej na pewno bo nie maluje brwi, ani cieniami oczu :)
OdpowiedzUsuńAż się boję policzyć :P
OdpowiedzUsuńFajny tag! :) Muszę zrobić podobne obliczenia ;)
OdpowiedzUsuńmyślę że 150 zł to wcale nie tak dużo :) u mnie by wyszło więcej ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJejku faktycznie jakby takl każdy kosmetyk osobno policzyć to wychodzi niezła sumka ;)
muszę swój sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńz jednej strony 156 zł to niemało, z drugiej strony za wszystkie kosmetyki do całego makijażu to nie tak dużo biorąc pod uwagę, że niektóre tusze do rzęs albo podkłady tyle kosztują. Muszę swój aktualny make up podliczyć;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem ile mi by wyszło :)
OdpowiedzUsuńWoow! Dla osoby takiej jak ja, która rzadko się maluje ten 'zestaw' jest ogromny! ;) A cenowo jak dla mnie nie yszło najgorzej. Rzeczy jest dużo, ale nie są jakieś drogie ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili, zapraszam:
www.magduizm.blogspot.com
Zaraz z ciekawości podliczę swój makijaż :D
OdpowiedzUsuńJa swojej ceny nie znam, wolę nie wiedzieć :D
OdpowiedzUsuńU mnie jest trochę drożej, ale nie przeraża mnie ta kwota, bo w końcu kolorówka jest bardzo wydajna. Kupując jakiś kosmetyk do makijażu wiem, że wystarczy mi na co najmniej rok :)
OdpowiedzUsuńCiężko by mi było zliczyć mój makijaż :-D
OdpowiedzUsuńja lepiej nie będę sprawdzać:)
OdpowiedzUsuńsporo wyszło biorąc pod uwagę, że kosmetyki, których używasz należą raczej do tych w niższych cenach
OdpowiedzUsuńuła! to ja wolę nie liczyć ;p bo się okaże, że bym miała za to pół kamerki ;)
OdpowiedzUsuńSuma wyszła porażająco duża, mimo że kosmetyki same w sobie mają racjonalne ceny. Niestety ale właśnie tu widać na czym przemysł kosmetyczny zarabia. Na nas. I to dużo.
OdpowiedzUsuńGdyby tak policzyć... korektor artdeco 69 zł, bb krem 18 zł, paletka sleek 37 zł, puder bourjois 50 zł, mascara alverde 20 zł... o masakra... nie liczę dalej...
OdpowiedzUsuńu mnie też by sporo wyszło...kosmetyki kupujemy stopniowo...gdy je podliczymy to rzeczywiście wychodzi spora suma ale przecież lubimy się malować, więc skoro czerpiemy z tego przyjemność to nie ma co sobie żałować ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy tag u mnie na szczęście mniej :)
OdpowiedzUsuńJa lepiej nie będę podliczać ile mój kosztuje. :D
OdpowiedzUsuń