sobota, 10 sierpnia 2013

Kosmetyki na upały


Hej!
Dzisiaj przychodzę do was z kilkoma kosmetykami jakie używałam podczas ostatnich wielkich upałów.

Ogólnie ja bardzo lubię wysokie temperatury i czuje się rewelacyjnie w takie dni. Aż szkoda, że od wczoraj pogoda się popsuła :( Przechodząc jednak do rzeczy...

W tym roku moją pracę wykonuję na świeżym powietrzu i niestety czasami muszę stać kilka godzin w słońcu dlatego zaopatrzyłam się w mleczko do opalania firmy Sun Ozon z filtrem 15. Zakupiłam je w Rossmannie za ok. 8 zł (200ml). Ma fajny zapach kojarzący się z wakacjami :) ładnie i szybko się wchłania. Niestety pod koniec kwietnia, gdy zaczęłam prace bardzo ucierpiały moje usta. Słońce wręcz mi je poparzyła i zaopatrzyłam się w Rossmannie pomadkę z filtrem 20 Isany. Jest ona dość zbita w swojej konsystencji, ale dzięki temu dłużej utrzymuje się na ustach i faktycznie działa. Czasami jak za dużo jej nałożę potrafi zabielić mi usta ;) Ostatnim produktem jest nawilżające mleczko utrwalające opaleniznę z Ziaji. Używam go po umyciu się wieczorem. Ładnie nawilża, ale czy przedłuża trwałość opalenizny? Chyba nie. Zapach jak dla mnie jest zbyt męczący.




Podczas tak upalnych dni nie obeszło by się bez dobrego dezodorantu i ja w tym roku zaufałam bardzo firmie Fa. Dodatkowo lubiłam odświeżyć się mgiełką z Avonu. Niestety na początku bardzo czuć ją alkoholem, ale po chwili czuć już odpowiedni zapach. Często też sięgałam do odświeżenia nawilżających chusteczek z Lidla.  Tutaj mam zapach pomarańczowy, który najbardziej mi podpasował.






Na koniec przyszedł czas na stopy i oto dezodorant i spray do stóp z Oriflame. Jeden i długi pięknie pachnie i powoduje, że czuje się naprawdę odświeżona :) Jak mam problem z dbaniem o stopy tak o ich pryskaniu nie zapominam, bo jak dla mnie to sama przyjemność :)







I to na tyle. Znacie któryś z tych produktów? Sprawdził się u was?
Pozdrawiam!
Soemi 87 ;)

21 komentarzy:

  1. ja lubie chusteczki Frotta:)reszty nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fa na upały ? nie dla mnie niestety! ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fa i mgiełki z avonu to nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię to deo Fa ;)
    i przypomniałaś mi, że deo do stopek sobie muszę kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Planuję zakup tej mgiełki, mam nadzieję, że się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Produkty do stóp od Orriflame, obok tych z Avonu są moimi ulubieńcami w tej kategorii :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Żadnego z tych kosmetyków nigdy nie uzywałam. Ale na upały lubię filtr 50+ do twarzy + pomadka nautrogeny spf 20- mój zestaw idealny. Woda, perfumy i w świat!

    OdpowiedzUsuń
  8. widzę minimalizm ;) ja też nie lubię w upały nakładać na siebie tony kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Filtry przede wszystkim. Też pracowałam trochę na powietrzu, ale ja to się spf 50 chroniłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. właśnie muszę kupić jakiś dezodorant do stóp... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam tą mgiełkę z avonu i lubiłam ją:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie miałam żadnego z powyższych produktów, ale od zawsze czaiłam się na mgiełki z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  13. warto pamiętać o kosmetykach z filtrami :D

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię mgiełki z Avonu. Są idealne na lato. :D
    http://zycie-przyjazn-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. zdecydowanie powinnam zainwestować w mgiełkę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. nic z powyższych produktów nie miałam okazji mieć, mgiełki Avonu nie lubię za ten alkohol , teraz używam mgielki beyonce ;) . zapraszam do mnie, ładuję zdjęcia z ubraniami na sprzedaż;)

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie Dove i Adidas królują w upały :)

    OdpowiedzUsuń
  18. dokładnie tą samą mgiełkę z Avonu stosuję w te upały ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)