Dzisiaj przychodzę do was z kilkoma kosmetykami jakie używałam podczas ostatnich wielkich upałów.
Ogólnie ja bardzo lubię wysokie temperatury i czuje się rewelacyjnie w takie dni. Aż szkoda, że od wczoraj pogoda się popsuła :( Przechodząc jednak do rzeczy...
W tym roku moją pracę wykonuję na świeżym powietrzu i niestety czasami muszę stać kilka godzin w słońcu dlatego zaopatrzyłam się w mleczko do opalania firmy Sun Ozon z filtrem 15. Zakupiłam je w Rossmannie za ok. 8 zł (200ml). Ma fajny zapach kojarzący się z wakacjami :) ładnie i szybko się wchłania. Niestety pod koniec kwietnia, gdy zaczęłam prace bardzo ucierpiały moje usta. Słońce wręcz mi je poparzyła i zaopatrzyłam się w Rossmannie pomadkę z filtrem 20 Isany. Jest ona dość zbita w swojej konsystencji, ale dzięki temu dłużej utrzymuje się na ustach i faktycznie działa. Czasami jak za dużo jej nałożę potrafi zabielić mi usta ;) Ostatnim produktem jest nawilżające mleczko utrwalające opaleniznę z Ziaji. Używam go po umyciu się wieczorem. Ładnie nawilża, ale czy przedłuża trwałość opalenizny? Chyba nie. Zapach jak dla mnie jest zbyt męczący.
Podczas tak upalnych dni nie obeszło by się bez dobrego dezodorantu i ja w tym roku zaufałam bardzo firmie Fa. Dodatkowo lubiłam odświeżyć się mgiełką z Avonu. Niestety na początku bardzo czuć ją alkoholem, ale po chwili czuć już odpowiedni zapach. Często też sięgałam do odświeżenia nawilżających chusteczek z Lidla. Tutaj mam zapach pomarańczowy, który najbardziej mi podpasował.
Na koniec przyszedł czas na stopy i oto dezodorant i spray do stóp z Oriflame. Jeden i długi pięknie pachnie i powoduje, że czuje się naprawdę odświeżona :) Jak mam problem z dbaniem o stopy tak o ich pryskaniu nie zapominam, bo jak dla mnie to sama przyjemność :)
I to na tyle. Znacie któryś z tych produktów? Sprawdził się u was?
Pozdrawiam!
Soemi 87 ;)
Lubię tą mgiełkę z Avonu :)
OdpowiedzUsuńja lubie chusteczki Frotta:)reszty nie miałam:)
OdpowiedzUsuńFa na upały ? nie dla mnie niestety! ;/
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie, za to Dove polecam. :)
UsuńFa i mgiełki z avonu to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńlubię to deo Fa ;)
OdpowiedzUsuńi przypomniałaś mi, że deo do stopek sobie muszę kupić ;)
Planuję zakup tej mgiełki, mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńProdukty do stóp od Orriflame, obok tych z Avonu są moimi ulubieńcami w tej kategorii :D
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nigdy nie uzywałam. Ale na upały lubię filtr 50+ do twarzy + pomadka nautrogeny spf 20- mój zestaw idealny. Woda, perfumy i w świat!
OdpowiedzUsuńZiaja Sopot Sun uwielbiam ;))
OdpowiedzUsuńwidzę minimalizm ;) ja też nie lubię w upały nakładać na siebie tony kosmetyków.
OdpowiedzUsuńFiltry przede wszystkim. Też pracowałam trochę na powietrzu, ale ja to się spf 50 chroniłam ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie muszę kupić jakiś dezodorant do stóp... :)
OdpowiedzUsuńmiałam tą mgiełkę z avonu i lubiłam ją:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam żadnego z powyższych produktów, ale od zawsze czaiłam się na mgiełki z Avonu.
OdpowiedzUsuńwarto pamiętać o kosmetykach z filtrami :D
OdpowiedzUsuńlubię mgiełki z Avonu. Są idealne na lato. :D
OdpowiedzUsuńhttp://zycie-przyjazn-kosmetyki.blogspot.com/
zdecydowanie powinnam zainwestować w mgiełkę:)
OdpowiedzUsuńnic z powyższych produktów nie miałam okazji mieć, mgiełki Avonu nie lubię za ten alkohol , teraz używam mgielki beyonce ;) . zapraszam do mnie, ładuję zdjęcia z ubraniami na sprzedaż;)
OdpowiedzUsuńU mnie Dove i Adidas królują w upały :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tą samą mgiełkę z Avonu stosuję w te upały ;)
OdpowiedzUsuń