Hej!
Ale dzisiaj koszmarny dzień. O 11:30 myślałam, że jest już po 15. Nie lubię jesieni, deszczu. Niech przyjdzie śnieg i zima...
Ale dziś nie o tym. Chciałam wam powiedzieć kilka słów na temat paletki do brwi od Catrice.
Jeszcze z dwa lata temu sądziłam, że nie będę nic robić z moimi brwiami. Po pół roku sięgłam po kredkę do brwi z Essence. Jednak nie byłam z niej do końca zadowolona. Zaczęłam więc szukać szczęścia dalej. Myślałam o paletce dwóch cieni z Essence, ale po przeczytaniu dość licznych pochlebnych opinii na temat stwierdziłam, że trzeba ją mieć.
Jeżeli chodzi o opakowanie to jest klasyczne- czarne z napisami, które jak widać czasie zaczynają schodzić, co nie wygląda estetycznie.
W paletce jak już pisałam, znajdują się dwa cienie.
Kolory mają chłodna tonację (to mnie właśnie skłoniło do zakupu, bo w Essence tonacja jest ciepła).
Pigmentacja jest bardzo dobra.
Ciemny kolor bez problemu jest tutaj widoczny.
Jaśniejszy kolorek trzeba się wpatrzyć. Jednak na brwiach nie ma z nim najmniejszego problemu.
Jednak to nie wszystko o paletce, bo oczywiście zaopatrzona jest ona w lusterko- z którego ja nie korzystam
Dodatkowo z boku mamy wysuwana małą szufladę, a w środku znajdziemy...
malutką pęsetkę oraz pędzelek ze spiralką.
Szczerze powiem, że pęseta do niczego się nie nadają, ale pędzelek i spiralka są bardzo fajne. Jak jeszcze nie miałam odpowiedniego pędzelka to używałam tego. Spiralki do rozczesywania używam do dziś i sprawuje się bardzo dobrze.
Podsumowując:
+ 2 chłodne kolory
+ pędzelek ze spiralką
+ kolor utrzymuje sie długo na brwiach
+ wydajność
+ bardzo dobra pigmentacja (tylko uwaga łatwo przesadzić z ilością cienia)
+ dostępność ( np. Drogerie Natura)
+ cena ok. 17 zł
- szybka ścieralność napisów z opakowania
- zbędna pęseta
Moim zdaniem bardzo warto zaopatrzyć się w tą paletkę. Naprawdę sprawdza się bardzo dobrze.
A wy czego używacie do podkreślania swoich brwi?
Pozdrawiam!
Soemi87
Myślałam, że to paletka z Oriflame bardzo podobne opakowanie.
OdpowiedzUsuńmiałam to samo skojarzenie ;)
Usuńwłaśnie chciałam ją zakupić ;)
OdpowiedzUsuńJa używam przeważnie jakiegoś cienia:) mimo tego iż mało kiedy to robię:)
OdpowiedzUsuńPolowałam na nią jakiś czas, ale moja Natura jest jakaś gorsza i nigdy nic w niej nie ma. Posiłkuje się cieniami z inglota i żelem z revlonu, dają rade ogarnąć moje brwi :3
OdpowiedzUsuńJa używam w celu podkreślenia brwi brązowego cienia z jednej z paletek Sleeka
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, bardzo naturalny.
OdpowiedzUsuńto już produkt kultowy, ale ja trzymam się dzielnie duetu z essence czasami zamieniam go na viperę mineralną ;)
OdpowiedzUsuńja jej nie mogłam nigdzie znaleźć, w zamian kupiłam sobie z e.l.f.
OdpowiedzUsuńmój ulubiony zestaw :D
OdpowiedzUsuńTeż używam tej paletki i jestem z niej ogromnie zadowolona:-)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy są z innymi kolorami
OdpowiedzUsuńmam ochotę go kupić ale nie wiem czy nie za ciemna dla mnie. ;/
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam tak samo jak kredkę tej firmy do brwi:)
OdpowiedzUsuńOd ponad roku mam paletkę z ori - jest identyczna tylko ma jeszcze wosk do ujarzmienie włosków ;) Jak kiedyś mi sie skończy albo znudzi to zafunduję sobie właśnie ten set z catrice ;)
OdpowiedzUsuńMam ją i bardzo lubię :) Niestety pudełeczko już mi się rozwaliło ;/
OdpowiedzUsuńSzukałam ich ostatnio i nie mogłam znaleźć :( dlatego trafiły do mnie cienie do brwi z Inglota. Ale jak tylko zobaczę, na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka paletka :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić taką paletkę, nawet nie wiedziałam, że są tej firmy.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinii o tym :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie. To z Essence jest tragiczne :/
OdpowiedzUsuńJa używam cieni do brwi z Inglota, ale kusi mnie ta firma :)
OdpowiedzUsuńja uzywam paletki essence tej 2kolorowej :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwacji
takingcareofhair.blogspot.com
Ja używam paletki do brwi z E.l.f. i jestem zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie naturalnie podkreślone brwi, ja natomiast robię to henną, w ciągu dnia zapominałabym o nich i rozmazywała w pracy!
OdpowiedzUsuńMiałam kredkę z Catrice, w sumie dalej mam, ale jest to dla mnie zbyt ciepły kolor i obecnie maluję sobie brwi cieniem z Inglota ;)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te produkty do brwi, jednak na razie matowy brązik z paletki Au Naturel mi wystarcza:)
OdpowiedzUsuńMam tyle brązowych cieni, że używam wszystkiego jak popadnie ;p ale zawsze wszelkie poprawki robię matowym cieniem Pierre Rene :)
OdpowiedzUsuń