Hej!
Przychodzę dzisiaj z dobrą wiadomością dla dziewczyn z Krakowa. Po długich poszukiwaniach znalazłam miejsce sprzedaży kosmetyków Balea. Nie było łatwo, ale się udało.
Stoisko znajduje się w murowanej hali na Tomexie (już przy samej końcówce budynku). Dodatkowo można składać zamówienie na kosmetyki (również z Alverde) i wtedy wszystko sprowadzą.
Ja oczywiście skuszona waszymi super opiniami musiałam się na coś połasić. Zakupiłam nawilżający szampon z mano i aloe vera:
Cena tego szamponu jak i żeli pod prysznic to 6 zł. Linia profesjonalna kosztuje 10 zł. Moim zdaniem warto. Można wszystko na miejscu powąchać, więc nie kupujemy kota w worku jak to ma miejsce w internecie.Pozdrawiam!
Soemi87
U siebie w mieście też już się dowiedziałam, gdzie mogę kupić Baleę :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania:)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony zazdroszczę, bo u mnie nie ma, ale z drugiej nie, bo bym calą kasę pewnie przepuściła :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci ich stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńStacjonarnie w naszej okolicy ich brak, ale są dostępne na www.bioema.pl. A z Olsztyna do Dobrego Miasta jest niedaleko ;) Po wcześniejszym umówieniu się z nami na odbiór, istnieje także możliwość dowozu do Olsztyna bez dodatkowych opłat. Pozdrawiamy
UsuńNa Placu Imbramowskim też jest sklep w którym pan sprzedaje niemieckie kosmetyki w tym właśnie Baleę, nie wiem czy jest Alverde, ale wydaje mi się że nie widziałam. Ceny też bardzo niskie :)
OdpowiedzUsuńKurcze podaj dokładną ulice bo nie znam tak Krakowa :(
OdpowiedzUsuńJa tez spod Krakowa :)
Jest to na os. Niepodległości przy Rondzie Kocmyrzowskim.
UsuńCzekam aż ktoś zacznie sprzedawać je w Rzeszowie:)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie ma takiego miejsca, i chyba się go nie doczekam ;p
OdpowiedzUsuńo zazdroszczę ;) Balea w Lublinie chyba będzie za 10 lat ;D
OdpowiedzUsuńOo nie byłam nigdy w Tomexie. Ale czy on nie jest na Bieńczyckiej?
OdpowiedzUsuńChyba to jest Bienczycka. Na pewno os. Niepodległości- przy Rondzie Kocmyrzowskim.
UsuńBienczycka to inny plac. Tomex jest na rondzie kocmyrzowskim. W ktorej hali? Tej na ch czyzyny czy w sroku placu z bankomatem?
Usuńszkoda, że do Krakowa mam ponad 300km...
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Tobie :)
OdpowiedzUsuńAle masz fajnie, u mnie nigdzie nie ma:(
OdpowiedzUsuńNo to będą zakupy:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak sprawdzi się u Ciebie ten szamponik:)
fajnie, że mozna zamawiać kosmetyki i sprowadzają ;)
OdpowiedzUsuńO muszę się tam wybrać :D
OdpowiedzUsuńAle Ci dobrze :-)
OdpowiedzUsuńNo co ty mówisz :) Będę musiała się wybrać :)
OdpowiedzUsuńniestety w moim miescie jeszcze nie znalazlam miejsca gdzie mozna kupic kosmetyki Balea :(
OdpowiedzUsuńchyba dobrze że na Tomex mi nie po drodze ;) zrujnowałabym się doszczętnie ;)
OdpowiedzUsuńAle Wam zazdroszczę! :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń