Hej!
Dawno nie pisałam nic o pielęgnacji ciała, dlatego dzisiaj przychodzę do was z produktem firmy Oriflame.
Oto co o ty produkcie piszę producent: "ntensywnie złuszczający kosmetyk, który usuwa zanieczyszczenia i pomaga pobudzać krążenie krwi. Po jego zastosowaniu skóra jest fantastycznie miękka i wygładzona. Wzbogacony białą glinką i ekstraktem z brzozy srebrnej, głęboko oczyszcza skórę. Idealny do stosowania przed prysznicem lub sauną".
Pojemność opakowania to 150 ml, cena jaka znalazła to uwaga.... 40 zł ale z tego co kojarz to cena gdy go nabywałam była 15 zł.
Opakowanie zamykane jest na klips. Otwór jest dostatecznie duży.
Niestety butelka nie jest przezroczysta przez co trudno ocenić ile produktu nam zostało do zużycia.
Kolor produktu jest lekko zielony. Zapach mi się kojarzy z miętą. Konsystencja: kremowa, zawiera drobinki peelingujące.
Moja opinia:
+ zapach- miętka bardzo orzeźwia podczas kompieli
+ pojemność
+/- dostępność- niestety nie każdy ma dostęp do konultantki
- cena (40 zł to ja w życiu bym za niego nie dała)
- konsystencja- moim zdaniem w tym peelingu jest zbyt mało drobinek, przez co praktycznie nie ściera. Ja uwielbia konkretne zdzieraki. Tutaj drobinek jest jak na lekarstwo chyba tylko po to aby się pogilgotać.
- Nakładany na sucho troszkę lepiej działa (mamy wtedy wiersze tarcie), ale i tak nie jest to czego by od niego oczekiwała.
- przez ta małą ilość drobinek nakładam go na ciało w większej ilości a co za tym idzie produkt nie należny do wydajnych.
- pozostawia tłustą, białą warstwę.
Moim zdaniem szkoda pieniędzy na ten peeling. W tej cenie można dostać lepsze produkty.
A wy jakie lubicie peelingi?
Pozdrawiam
Soemi87
No wreszcie ocena z którą się zgodzę :P Ale ja byłam jeszcze mniej poszkodowana, bo zapłaciłam tylko ok.4 zł :P
OdpowiedzUsuńNa pewno po niego nie sięgnę ;/
OdpowiedzUsuńrzadko robię zakupy z Oriflame. drogo jak za bubla
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie samo zdanie, ale żeby zużycie nie było takie duże używam rękawic i peeling jest bardziej odpowiedni...'
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale do peelingu to mu daleko :)
OdpowiedzUsuńLubimy peelingi :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/
Oczekuję od peelingów mocnego tarcia, więc ten się nie nadaje. :)
OdpowiedzUsuńNie robię zakupów w Oriflame, mogłabym go ewentualnie zużyć gdybym go dostała w formie prezentu.
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę, bo wolę mocne zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńHahaha 40zł? Że co? :D Nigdy bym nie zapłaciła tyle
OdpowiedzUsuń