sobota, 14 września 2013

TAG: 50 faktów o mnie cz. 2

Hej!
Dzisiaj przychodzę z drugą częścią 50 faktów o mnie. Zauważyłam, że byłyście zdziwione, że kobiety mogą służyć do Mszy Św. powiem wam szczerze, że wszystko zależy od księdza.

  1. Uwielbiam wszelkie zapachy w pokoju, wiec raty YC to moi przyjaciele
  2. Bez problemu wychodzę bez makijażu z domu.
  3. Baaardzo często chodzę uśmiechnięta.
  4. Należę do osób punktualnych, często bywam przed czasem. Nie toleruje spóźnialstwa.
  5. Wzruszenie to moje drugie imię: film, wspomnienia, jakieś sytuacje moje oczy już są mokre.
  6. Uwielbiam być wożona samochodem.
  7. Ukończyłam I stopień szkoły muzycznej w klasie akordeonu.
  8. Jak byłam mała ktoś mi mówił, że jestem podobna do mamy zawsze się oburzałam i mówiłam: "Nie prawda! Ja jestem cały tata!".
  9. Pierwszy i ostatni raz gipsu dorobiłam się rok temu. Tańcząc na weselu kankana złamałam 5 kość śródstopia lewego ;) Później z gipsem bawiłam się na poprawinach.
  10. Umiem słychać, ale ciężko jest mi pocieszać innych.
  11. Jak mam zły dzień zamykam się w swoim pokoju i nie pokazuje się nikomu. Całe szczęście nie zdarza mi się to często.
  12. Nigdy nie miałam poprawki na studiach.
  13. Niestety mam wielką słabość do fastfoodów.
  14. W progi Youtuba trafiła przez filmik Basi z kanału Callmeblondieee w styczniu 2011 roku.
  15. Uwielbiam wyjeżdżać na działeczkę do moje M. tam nie ma ani TV, ani Internetu i uwaga zasięgu! Kompletne odcięcie, tylko radio.
  16. Jak zemdlałam kilka razy pod rząd w wieku 5 lat pojechałam do szpitala. Gdy czułam się lepiej zaczęłam biegać po korytarzu. Moja mam kazała mi odpoczywać a ja "Mama ale ja jestem He-man".
  17. Kiedyś jadąc z tatą samochodem pokłóciłam się, że niby nie umiem jeździć, bo co daje gazu to samochód mi zwalnia. Po moim zatrzymaniu i trzaśnięciem drzwiami okazało się, że tatuś nie zatankował, paliwka.
  18. Mogę żyć bez mięsa, ale nie bez sera żółtego.
  19. Nie ufam kontom internetowy i takowego nie posiadam.
  20. Zawszę śpię w skarpetkach.
  21. Jadąc gdziekolwiek na noc, zawsze zabieram ze swojego jaśka.
  22. Raz miałam okazję siedzieć na widowni u Ewy Drzyzgi w „Rozmowach Toku”.
  23. Przez rok pracowałam jako nauczyciel w szkole średniej.
  24. Marzy mi się zobaczenie Manhattanu.
  25. Jeszcze w liceum popalałam. Teraz jestem wielkim wrogiem fajek.
  26. Tak w gratisie powiem wam, że mam na imię Kaśka.
Aż jestem ciekawa czym was zdziwiłam lub zaskoczyłam :)
Już jutro Kraków i w przyszłym tygodniu pojawię się już z tradycyjnymi notkami.

Pozdrawiam w ten deszczowy dzień!
Soemi87

12 komentarzy:

  1. miło mi Cie poznać Kasiu:)ja to jestem wiecznie na ost chwilę lub spóźniona:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu ;) ja też uwielbiam wszelkie zapachy i w moim pokoju zawsze czyś pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo mamy Kasiek na blogach :D. Przygoda z kończącym się paliwem - cudna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też się często uśmiecham :P Przez to mam już niezłe zmarszczki mimiczne :P Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu z okazji roczka bloga :) Do wygrania dwa zestawy kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię imię Katarzyna;) też mogę żyć bez mięsa, ale z żółtego sera nie zrezygnuje;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie było dowiedzieć się o Tobie czegoś więcej, Katarzyno. ;p
    Nie zasnęłabym w skarpetkach! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. też mam słabość do fast foodów, no i bez sera żółtego nie wyobrażam sobie życia ;-)
    pozdrawiam Kasiu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. haha ja tez zawsze mówiłam że jestem podobna tylko do taty!:)
    pozdrawiam, atraM world:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też nie lubię spóźnialstwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zazdroszcze braku poprawek na studiach P:

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)