piątek, 7 marca 2014

Zapasy kosmetyczne




Czas na rachunek sumienia i przyznania się przed wszystkimi jaki jestem chomik. Pokażę wam moje zapasy kosmetyczne części pielęgnacyjnej oraz kolorówkowe.





Podkłady: Maybelline Affinitone, Rimmel: Wake me up oraz Match percetion, Oriflane Ever Lasting.

Mleczko do demakijażu Hildegard Braukmann, tusz do rzęś Lovely, poder prasowany Rimmel: Stay Matte.

Kremy do rąk: Isana kwiat pomarańczy, Oriflame: Silk, Cocktails, Floral.

Żele pod prysznic: Biedronka BeBeauty: Spa Bali oraz Japonia, Isana żel porzeczkowy oraz mydło w płynie Luksja grapefruit.

Dezodoranty do stóp: Oriflame Feet up: Arctic oraz Fresh berries, krem do stóp Oriflame Anti- perspirant.

Płyn cierlarny: Garnier 3 w 1, żel do mycia twarzy  Oriflame Pure Nature z drzewem herbacianym i rozmarnem, pasta do zębó Colgte Active.

Pomadka do ust: Alterra, balsam do ust: Oriflame: tander (miodek porzeczkowy), Pure nature z jabłkiem i owsem. Krem pod oczy: Oriflame Optimals.

 Krem z filtrem; Sun Ozon SPF 15, krem po opalaniu: Ziaja Sopot Sun.

 Kremy i balsamy do ciała: Oriflame: Sparkle in Paris, Precious, Delicacy. Peeeling do ciała: Lirene Stop Cellulit.

 Mokre chusteczki: Cleanic: śliwka, kokos, Deo Fresh.

 Włosy:  Seboradin: szapon, balsam, lotionm kapsułki. Babuszka Agafi: emulcja wsmacniająca, Joanna Rzepa- wcierka wzmacniająca.

Maski: Biovax: keratyna z jedwabiem, kuracja wzmacniająca, naturalne oleje.

I na koniec stos maseczek w saszetkach.

I oto były moje pokaźne zapasy kosmetyczne. Prawda, że jest tego bardzo dużo? Wy też tak gromadzicie kosmetyki czy staracie się zużywać wszystko na bieżąco?
Pozdrawiam!
Soemi87

37 komentarzy:

  1. Skąd ja to znam... Nagromadziłam tyle zapasów, że nie zostało mi nic innego jak tylko zabrać się porządnie za zużywanie. Na zakupy na razie szlaban. Z Twoich zapasów bardzo lubię maskarę Lovely i wcierkę z Joanny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama mam pudło pod stolikiem nocnym z dużymi zapasami... Najgorsze jest to, że kiedy jestem w sklepie najchętniej bym kupiła to i owo - tak na wszelki wypadek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam to samo, masę kosmetyków które wciąż kupuję, bo np. jest promocja. Ciągle obiecuję sobie że nie kupuje nic dopóki nie zużyje danego produktu, ale jak zawsze polegam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma tak źle:] Balsamów wcale nie ma dużo:]

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurczę, a myślałam, że ja mam duże zapasy. Miło wiedzieć, że ktoś ma większe:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, nie jest tak źle - z pewnością wyrobisz się z terminami przydatności :)
    Chomiczek :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie że pokazałaś nam swoje zapasy :D ja też mam duże i fajnie widzieć, że ktoś też takie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No sporo tego masz :-) Ja się staram o tym nawet nie myśleć... ;-))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. trochę zachomikowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trochę nazbierałaś...ja też jestem chomik, i dziwnym trafem u mnie też jest najwięcej zachomikowanych jest kremów do rąk...

    OdpowiedzUsuń
  12. .....no bo przecież w każdej chwili, w najmniej odpowiednim momencie może się któryś z kosmetyków skończyć i co wtedy? ;) - prawda? mam to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. O rety, rety jakie zapasy ;) Z tym zużywaniem to bywa różnie, czasem robię to na bieżąco, a czasem zwyczajnie chomikuję zalezy od kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę kilka produktów. które i ja posiadam. Sporo tego u Ciebie, jednak zazdroszczę dość minimalistycznych zapasów żeli. Ja mam ponad 10 nieużywanych, a obecnie stosuję Dove, który ma 750 ml. Nie wiem kiedy się skończy...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale nowości :D Daj znać jak spisuje się Garnierowy micelek :) Bali z BeBeauty popieram, świetny jest :]

    OdpowiedzUsuń
  16. Też jestem trochę jak chomik i mam zapasy :D ale staram się raczej nie otwierać dwóch produktów z tej samej kategorii na raz :) chyba,że mają być w dość szybkim tempie zrecenzowane. Chętnie wypróbowałabym podkład Match Perfection, ale na razie poczekam z zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja wole swoich nie wyciągać, i nie widzieć ile tego mam bo jedno jest pewne duzo za duzo tego u mnie :/ :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Myślałam, że to na akcję zerowania:) Mam dużo, dużo więcej:) Możesz czuć się rozgrzeszona i kupować dalej :) Co do zużywania - mam z tym problem, dlatego ja ruszyłam z akcją. I koniec z kupowaniem:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj ja też mam trochę w zapasie, więcej też pielęgnacji niż kolorówki:)

    OdpowiedzUsuń
  20. wiesz, biorąc pod uwagę moje zapasy kosmetyczne Twoje są dośc skromne :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz trochę tych zapasów :) Dziś kupiłam ten micel Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze, że nie widzisz moich zapasów żeli, Twoje to przy tym pikuś :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Staram się zużywać ale zawsze się coś zgromadzi :) u mnie najwięcej jest żeli pod prysznic, kremów do rąk i cała masa saszetek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sporo zapasów:) Sama też zawsze gromadzę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Trochę tego jest, ale bez tragedii ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Również jestem chomikiem ;P
    Mam pełno kosmetyków ... a i tak kupuje lub dostaje kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pokaźne zbiory. I znajduje sie wszystko co potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mi dzisiaj przybyło 15 kg kosmetyków..nie wiem aż gdzie to powkładać :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Trochę tego się uzbierało ;) Na pocieszenie dodam, że ze mnie jeszcze większy chomik. co prawda ostro denkuję, ale jestem ofiarą wszelkich promocji, itp. więc mimo zużywania kosmetyków, zapasy się nie zmniejszają :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Niezłe zapasy:) muszę w końcu wypróbować Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Przymierzam się do zakupu tuszu Lovely, jednak muszę najpierw wykończyć moje zapasy z Wibo i Maybelline ;) A żele pod prysznic z Isany oraz te biedronkowe uwielbiam, podobnie jak Avon ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale nagromadziłaś wszystkiego :) Bardzo jestem ciekawa Seboradinów :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj nie jest tak źle. Sama muszę swoje przeglądnąć :)

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja wczoraj zrobilam liste zapasow...mam sporo rzeczy wlosowych, ale zapasow kolorowki brak;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)