środa, 9 kwietnia 2014

Rossmann Isana Handcreme Orangenblute Krem do rąk z kwiatem pomarańczy





W marcu udało mi się upolować w Rossmannie krem do rąk z Isany za 1,49 zł. Żal było nie wziąć tego produktu i dzisiaj chciałam powiedzieć o nim kilka słów.





Krem zamknięty jest w opakowaniu o pojemności 100 ml. Ważny jest przez 12 miesięcy od otwarcia.

Opakowanie zamknięte jest na wygodny klips za co wielki plus.


Konsystencja kremu jest bardzo lekka i szybko się wchłania.

Skład: Aqua, Glycerin, Isopropyl Palmitate, Glyceryl Stearate SE, Ethylhexyl Stearate, Cethyl Alcohol, Bytylene Glycol, Phenoxyethanol, Theobroma Cacao Butter, Panthenol, Prunus Armenica Kernel Oil, Octyldodecanol, Sodium Cetearyl Sylfate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Parfum, Ethylhexylglycerin, Copernica Cerifera Cera, Citrus Aurantium Dulcis ( Orange ) Flower Extract, Propylene Glycol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Butylphenyl, Methylpropional, Geraniol, Linalool.

Moja opinia:
Krem jest bardzo lekki i przy moich nie wymagających dłoniach się nie sprawdził. Nawilżenie jest bardzo słabe i do tego wszystkiego przychodzi nieprzyjemny zapach.

+ szybko się wchłaniał
+ cena
+ dostępność
+ opakowanie

- bardzo słabo nawilża
- uczucie użycia kremu pozostaje tylko na chwilę
- pozostawia tłusta warstwę
- bardzo nieprzyjemny zapach

Ja widzicie nie polubiłam się z tym kremem. Na pewno skończę to opakowanie i z pokora wrócę do kremów z Oriflame.
A wy miałyście ten krem? Sprawdził się u was?
Pozdrawiam!
Soemi87

24 komentarze:

  1. Szkoda że się nie sprawdził, ale za tą cenę to chyba nie ma aż takiego żalu. Zdziwiło mnie że nieprzyjemnie pachnie, kwiat pomarańczy raczej się z tym nie kojarzy. I też nie lubię tłustych rąk po kremie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda by mi bylo kasy na kremy do rąk - rownie dobrze można wysmarować ręce balsamem do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moje dłonie masło czy balsam się nie sprawdza:( skórki i paznokcie wymagają jednak specjalnej pielęgnacji.

      Usuń
  3. Nie miałam nigdy kremów z isany-czytałam jednak o nich raczej dobre opinie:) szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go kiedyś miałam i podzielam opinię, że słabo nawilża...

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam i nie kupię! dzięki za przydatną recenzję! polecam ci krem PALOMA HAND SPA- regenerujący krem-maska do dłoni. boski jest <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam z Isany krem do rąk w wersji z kakao i również słabo nawilżał :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Jego działanie może było by lepsze w lecie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z isany miałam krem w takiej czerwonej tubce i był całkiem całkiem, ostatnio kupiłam krem Kamill i jest naprawdę świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię produktów nie wydajnych , dobrze że jest tani to mniejszy żal ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. A już myślałam, że zapach będzie ok :-(

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że taki słabeusz...ja uwielbiam krem z Anidy z woskiem pszczelim i olejem makadamia i L'occitane Jasmine Passion...pisałam o nich na blogu, według mnie są to ideały wśród kremów do rąk...

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam, taki tam zwykły krem bez większej rewelacji :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdobyłam na tej promocji dwa opakowania. ładnie pachnie, ale do bardzo suchych rąk się nie nadaje. Za taką cenę nie ma jednak czego żałować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak słabo nawilża to nie ma co się na niego kusić:)

    OdpowiedzUsuń
  15. te kremy z isany w ogóle mnie do siebie nie przekonuja :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Isana jakoś nie robi na mnie wrażenia..

    OdpowiedzUsuń
  17. Tej wersji nie miałam, zaczynam natomiast używać tą czerwoną Isanę z mocznikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ten ekstrakt z pomarańczy to prawie na samym końcu:p nie miałam, ale nie wiem czy się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam kremy do rąk, ale Isanowskie wcale mnie nie kuszą i widzę, że słusznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Isany godzien polecenia jest ten z mocznikiem - cudo! :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)