Hej!
Na początek kilka słów wyjaśnienia, ponieważ znikłam z bloga trochę bez słowa. Otóż przez ostatnie 7 dni miałam pogrzeb i do tego jedno wesele w Niedzielę Wielkanocną na Kujawach a drugie w minioną sobotę pod Krakowem. Podróży nie było końca. Do tego wszystkiego w końcu po pół roku bezrobocia znalazłam pracę na kolejne pół roku. Jednak jak by nie patrzeć bardzo brakuje mi blogowania i jak widzicie wracam do was z zakupami z kończącego się miesiąca.
ROSSMANN
Babydream mokre chusteczki. Cena za opakowanie 1,59 zł
Dove kostka myjąca. Cena 2,59 zł
Isana krem do rąk 300 ml. Cena 5,29 zł
Evelina korektor 2 w 1 kryjąca rozświetlający. Nr 04. Cena 6,62 zł (to jest jedyna rzecz zakupiona w szalonej promocji Rossmanna).
BRIEDRONKA
Ladycode Bell osławiony rozświetlacz. Cena 12 zł
Argan Oil olejek arganowy. Cena 5 zł
HEBE
Essence Get Big Lashes maskara zakupiona z nadzieją, że będzie podobna do wycofanej srebrnej wersji. Cena 11 zł.
Pędzelki z limitowanki do brwi (12 zł) i do różu, ale ja go używam do podkładu (11 zł).
I w taki oto sposób w kwietniu wydałam prawie 70 zł na zakupy. Dożo ich nie ma, ale jestem bardzo zadowolona, że udało mi się upolować pędzle z Essence oraz osławiony rozświetlacz Bell. A wy co ciekawego kupiłyście w kwietniu?
Pozdrawiam i do następnego!
Soemi87
zainteresował mnie krem do rąk
OdpowiedzUsuńjak się sprawuje ten krem isany?
OdpowiedzUsuńW kwietniu pewnie wiele z nas poszalało na -49% w rossmannie i -40% w naturze ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na kassfit.bloog.pl :)
U mnie na razie wpadły w Rossmannie 3 tusze, bibułki matujące, maseczka i tonik. Na szczęście wszystko w cenach promocyjnych. Korcie mnie jeszcze wizyta w Naturze...
OdpowiedzUsuńgratuluję znalezienia pracy :) całkiem skromne te zakupy, ja bardziej poszalałam ;-)
OdpowiedzUsuńja dziś tyle nakupowałam w drogerii Natura, że chyba przez następne kilka miesięcy będę się trzymać od kolorówki z daleka:D
OdpowiedzUsuńPędzle Essence i za mną chodziły
OdpowiedzUsuńKrem Isany i pędzle z Essence wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam tylko podkład loreala :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten rozświetlacz Bell, jeszcze o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kremu do rąk z Isany, bo wciąż poszukuję swojego ideału :). Mam w planach kupienie tego samego tuszu z Essence :)
OdpowiedzUsuńtaaa o pracę w naszym kraju ciężko a jak już jest to albo właśnie na okres wakacji albo na pół etatu albo zlecenie czy o dzieło :/ kiedy to się w końcu zmieni? ciekawią mnie pędzelki ;) koniecznie daj znać jak się sprawują ? a jeżeli masz ochotę zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. :)
OdpowiedzUsuńDużo się u Ciebie działo - fajnie, że udało Ci się znaleźć pracę :)
Czy olejek arganowy bardzo obciąża włosy?
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak sprawuje się krem do rąk :)
A jak ci się te pędzelki spisują? bo czasem je oglądam ale się nie zdecydowałam jeszcze? i kremu do rąk Issany jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupki. Chusteczek używałam do tyłeczka mojego malucha.
OdpowiedzUsuńTen pędzel do różu wyglada rewelacyjnie, ciekawa jestem jak sie bedzie sprawował! Chetnie tez bym go przygarnęła, moze uda mi sie na niego trafic :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ani jednego kosmetyku z tych co pokazałaś :) Ja ostatnio wystopowałam z zakupami :D
OdpowiedzUsuńP.S. Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu ;)
Kurczę, tak to jest - niby kilka gratów, a 70 zł... Też zawsze ubolewam przy kasie :(
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, daj znać jak sprawują się pędzelki ;-)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio taką kostkę myjącą dostałam do przetestowania. Szybko się zmydliła.
OdpowiedzUsuńRozświetlacz Ladycode na pewno przypadnie Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńgdzie jesteś jak Cię nie ma?
OdpowiedzUsuńdokładnie, ponawiam pytanie??
OdpowiedzUsuńOo właśnie ten krem z pompką mam zamiar sobie kupić ;). A i ten rozświetlacz mnie ciekawi, widziałam go już na kilku blogach i na youtube ;)
OdpowiedzUsuń