Dzisiaj chciałam pokazać wam jak mieszkają sobie moje kosmetyki kolorowe. Wszystko wygląda tak:
Wstępnie chciałam kupić wkład do szuflady na sztućce, który wyglądał następująco:
Zdjęcie pochodzi z www.ikea.pl |
Nie znalazłam go w mojej Ikei i wzięłam inny wkład. Stwierdzam, że robiłam lepszy zakup, gdyż mój wkład jest wyższy i jest przedziałka na palety, czego brakowało by mi we wkładzie na sztućce.
Oto jak z bliska wygląda podział moich kosmetyków:
W lewej części wkładu u góry znajdują się róże, bronzery, rozświetlacze. Na dole cienie w mniejszych paletkach.
W środkowych przegródkach od góry w pojemnikach szklanych mieszkają pędzle, tusze do rzęs, kredki. Na dole podkłady, baza pod cienie, kuleczki bronzujące, pomadki.
Ostatnia przegródka zagospodarowana jest pod palety, lainer i temperówkę.
Jeszcze chciałam wam pokazać pojemniki w których mieszkają pędzle. One również pochodzą z Ikei. Docelowo są to świeczniki na podgrzewacze. Ich nr 102.196.68 CENA 4 zł.
Jak wam się podoba moja organizacja kosmetyków? Może chciałybyście poznać któryś kosmetyk bliżej?
muszę zainwestować w organizer bo moje kosmetyki walają się po szufladach :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto. Wszystko jest wtedy w jednym miejscu i zauważasz wszystkie kosmetyki.
Usuńuchhh jaki porządek (zazdroszczę) u mnie niestety artystyczny bałagan w kosmetykach hihihi
OdpowiedzUsuńładnie to wszystko rozplanowałaś
Niestety jestem kochająca porządek, ale spokojnie do pedanterii jeszcze mi daleko ;)
Usuńfajnie wszystko zorganizowane;) moja duperelki leżą na biurku z organizerze z Rossmana:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ważne, aby wszystko było razem ;)
UsuńŚwietnie wszystko się prezentuje:) Ład i porządek:)
OdpowiedzUsuńPorządek to podstawa nawet w kosmetykach ;)
UsuńJaki ładny porządek ♥ Ja mam wszystko jakoś tam posegregowane: w szafce górnej kosmetyki używane na co dzień, w pudełku Douglas'a zapasy, w mniejszej kosmetyczce kolorówka, a w większej wszystko do paznokci :)
OdpowiedzUsuńTo tylko kolorówka. Perfumy, lakiery i zapasy są w innych miejscach.
UsuńMam 2 takie wkłady. Świetne są :)
OdpowiedzUsuńPopieram ;)
UsuńMam ten wkład i uwielbiam go, łatwo utrzymuje się w nim porządek i nie sposób zgubić jakiś kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńPopieram ;)
Usuńpodziwiam za ten minimalizm :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I tak czasami grzeszę i kupuję coś nowego mimo, że mam juz podobny produkt, jak typowa kobieta :)
UsuńIle szminek:) Bardzo fajny pomysł ja muszę sobie jakieś nowe mieszkanko dla kosmetyków i pędzli sprawić:)
OdpowiedzUsuńPolecam posiadanie organizera, bardzo ułatwia życie. Co do szminek, to moja opinia o Rimmel'u jest już na blogu a o reszcie może wkrótce coś opowiem więcej ;)
Usuńładnie estetycznie uporządkowane:D ja mam szminek ok. 8 xd :D:D oprócz perfum to moja druga mania;D
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Perfum u mnie pod dostatkiem.
UsuńNie mów Kochana, że na codzień masz taki porządek :)
OdpowiedzUsuńFajnie wszystko zorganizowane - ja przyjrzałabym się pędzlom i pomadkom :)
Wstyd się przyznać, ale tak mam codziennie. Gdy biorę jakiś kosmetyk to zawsze ląduje z powrotem w to samo miejsce.
UsuńNotka o pędzlach już jest: http://soemi87.blogspot.com/2012/11/zbior-pedzli.html zapraszam.
A pomadki pewnie za niedługo przedstawię ;)
Przydatna rzecz taki organizer:)
OdpowiedzUsuńBardzo, polecam!
Usuńfajnie wszystko wygląda, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajny pomysł na uporządkowanie kolorówki :) Zgapię od Ciebie pomysł z pojemnikiem na podgrzewacze :)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo ;) Wyglądają naprawdę fajnie ;)
Usuńbardzo fajna organizacja;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa ostatnio zakupiłam sobie parę małych koszyczków, aby moje kosmetyki miały gdzie "mieszkać" ;) I wreszcie mam porządek na półce! :)
OdpowiedzUsuńPorządek to podstawa. U mnie akurat koszyczki się nie sprawdziły :(
UsuńAle masz dużo szminek.:D Moje mieszkają w pudełku, muszę sobie sprawić taki pojemniczek.:P
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobne rozwiązanie w łazience z kosmetykami których używam codziennie, tylko pudełko mniejsze, jest to super bo normalnie stoi to na pralce,jednak jest ona otwierana od góry i robiąc pranie musiałam wszystko przekładać, a tak przestawiam jedno pudełko. W wolnej chwili zapraszam do mnie http://annamariafelicyta.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOch, ja mam jeszcze mniej kolorówki! Ale uważam, że również ilość Twojej jest jak najbardziej ok. Czasem tylko przerażam się zerkając na zagranicznego YT, gdzie dziewczyny mają całe kolekcje! :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio poluję na jakieś dobre mieszkanka. Miałam upatrzone, byłam w ikei ale nie znalazłam. A takie szufladki fajne chciałam:(
OdpowiedzUsuń