Zaraz po jego zakupie na wierzchu kosmetyku znajdowały się złote drobinki, które całe szczęście same się wytarły.
W opakowaniu znajduje się 9,5 g produktu. Używam go od końca października i widać, że zużycie jest niewielkie. Ten bronzer potowarzyszy mi jeszcze przez najbliższy rok.
Kolor jest bardzo delikatny. Na zdjęciach mocno potarłam paluszkiem, aby otrzymać tak intensywny efekt. Dlatego tym kosmetykiem nie zrobimy sobie krzywdy. W sam raz nadaje się dla osób, które dopiero zaczynają się uczyć konturować twarz, czyli takich jak ja.
A oto jak się prezentuje na twarzy: po stronie lewej jest nałożony delikatnie wraz z różem, po prawej stronie znajduje się więcej kosmetyku tylko tym razem solo.
Cena regularna produktu: 42 zł a promocji schodzi do ok. 25-28 zł.
Jak wam się podoba? Zostawiam wam link do KWC o tutaj.
A może polecacie mi jakiś jeszcze fajny niedrogi bronzer?
ładny kolor, bardzo ładny i fajnie, że dobrze się nakłada :)
OdpowiedzUsuńNa buzi ladny, w opakowaniu sie go boje;) i drozyzna...:(
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo fajnie na twarzy:) ja używam jeszcze mniej inwazyjnego duetu róż+bronzer z Flormaru:) gratuluje pracy, ja nadal szukam czegoś dorywczego:(
OdpowiedzUsuńNa buzi ładny...:)
OdpowiedzUsuńnormalna cena odstrasza...;p
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie zwróciłam na niego uwagi ;) a szkoda ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy!:D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt, bronzer ładnie się rozprowadził.:)
Obserwuję!
:)
Gratuluję pracy. Bardzo ładny kolor, ale cena rzeczywiście wysoka, może dałoby się znaleźć coś tańszego, ale z drugiej strony, tak jak piszesz, taki kosmetyk długo Ci posłuży wiec raz na jakiś czas można sobie pozwolic. Ja chcę ponownie kupić kuleczki brązujące.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję pracy ;) Tak trochę cena odstrasza, ale efekt bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt:)
OdpowiedzUsuńWhat cute it looks :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuń