wtorek, 1 kwietnia 2014

Denko luty- marzec





Dzisiaj czas na denko. Tym razem będzie dwu miesięczne, ponieważ w lutym zużyłam tylko 6 produktów więc postanowiłam poczekać z postem do końca marca.








Blumarine Innamorata balsam do ciała.  Przyjemny zapach, dobrze się wchłaniał. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Perfecta Spa masło do ciała- zapach piernikowy nawet ładny, w składzie parafina co dla mnie jest minusem. Recenzja tego produktu jest tutajNIE KUPIĘ PONOWNIE

Oriflame Floral krem do rak. Piękny zapach, dobrze się wchłania. Może nie da rady mocno suchym dłonią jednak mi wystarcza. KUPIĘ PONOWNIE


Babydream szampon  używałam go głownie do prania pędzli, gdzie sprawdzał się dobrze. Przy myciu włosów mnie nie zachwycił. Plątał włosy i sprawiał, że były szorstkie. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Green Pharmacy olejek łopianowy ze skrzypem polnym bardzo lubię ten olejek do olejowania włosów. Sprawdza się bardzo dobrze. Moja opinia o nim jest w tym poście KUPIĘ PONOWNIE

Batiste suchy szampon  staram się go używać w awaryjnych sytuacjach. Sprawdza się na prawdę dobrze, lepiej od Isany. Zapach kokosowy przyjemny dla nosa. Moja recenzja jest w tym poście KUPIĘ PONOWNIE


Skino pianka do golenia  zakupiona w  Biedronce. Była jak najbardziej ok. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Perfecta Spa cukrowy peeling  jak dla mnie wilki niewypał. Parafina w składzie. Więcej w pościeNIE KUPIĘ PONOWNIE

Babybream mokre chusteczki szczerze mówiąc używałam je do czyszczenia butów i sprawdzały się super.  KUPIĘ PONOWNIE


Oriflame Ecollagen krem pod oczy. Nigdy nie miałam kremu, który po aplikacji sprawiałby, że skóra jest tak delikatna i wygładzona. Wiadomo po kilku godzinach to uczucie znikało. Super produkt, ale już niedostępny.

L'Oreal oczyszczający płyn micelarny był w porządku, zmywał makijaż, nie szczypały po nim oczy, jednak to produkt słabo wydajny. Więcej w tym pościeNIE KUPIĘ PONOWNIE

Isana zmywacz do panokci  mój hit. Uwielbiam. Recenzja tutaj. KUPIĘ PONOWNIE


Bebeauty Creme kremowy żel pod prysznic z witaminami i proteinami mleka bardzo ładny zapach, super gęsta konsystencja, nie wysusza. Uwielbiam! Więcej w tym poście KUPIĘ PONOWNIE

Original Source chocolate & orange  piękny zapach jak to bywa z żelami tej firmy. Moja ogólna opinia o tej marce kosmetyków jest tutajMOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Luksja Tropical mango i papaja fajne mydełko, dobrze się pieni i nie wysusza. Używam głownie do mycia rąk.  KUPIĘ PONOWNIE


Smile White płyn do płukania jamy ustnej. Fajnie odświeżał, przy czym nie powodował puchnięcia języka, co miało miejsce przy Listerine. KUPIĘ PONOWNIE

Colgate MaxWhite Shine  żel do mycia zębów, który miał niby wybielać, ale nic takiego nie robił. NIE KUPIĘ PONOWNIE

Domol chusteczki o zapachu zielonego jabłka są to moje ulubione chusteczki do mycia powierzchni płaskich. Rewelacja i dość tania sprawa. KUPIĘ PONOWNIE


Lilibe moje ulubione płatki kosmetyczne. KUPIĘ PONOWNIE

Lilibe aloe vera  niestety nie dorastają do pięt płatkom, które są obok. NIE KUPIĘ PONOWNIE

Oriflame mydło w kostce. Ładny zapach, nie wysuszało mi skóry. Z tego co kojarzę, już jest niedostępne.


Biovax keratyna + jedwab maseczka Ja wiem, że po jednej saszetce ciężko określić jak sprawdzi się produkt, jednak ja wychodzę z założenia, że jak ma obciążyć włosy to zrobi to za pierwszy razem na banka. Całe szczęście tutaj tego nie było. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Vichy normaderm  próbka kremu, Starczyła na kilka użyć i nie zapchała mi porów, co często mi się zdarza przy pierwszym użyciu nowego kremu

Vichy Ideali  próbki kremów, pojemność troszkę większa niż próbka saszetkowa, ale sam krem taki sobie.


Rimmel Wake Me Up! podkład rozświetlający bardzo lubię. Więcej w tym poście. KUPIĘ PONOWNIE

Mayballine Affinitone to mój drugi ulubieniec podkładowy i nie wiem jak to jest możliwe, że nie ma jego recenzji na blogu.  KUPIĘ PONOWNIE

Essence cień w kremie ciężko mi się z nim pracowało, często zbierał się w załamaniu. Gdy dobrze podeschnął służył mi jako baza pod cienie. Była to edycja limitowana więc jest już niedostępny.


"Perfumy" F&M  nie pamiętam numerku, ale wiem, że jest to odpowiednik Ralph Lauren- Ralph Wild. Fajny słodki zapach, długo utrzymywał się na ciele. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Oriflame Fairy City Lichts piękny słodki zapach. Nie utrzymuje się jakoś wybitnie długo. KUPIĘ PONOWNIE



I oto całe denko. Całkiem nieźle mi poszło. A wy znacie któryś z moich zdenkowanych produktów?
Pozdrawiam!
Soemi87

28 komentarzy:

  1. Oczywiście zmywacz Isany jest również moim hitem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spore zużycia :)
    Zmywacz z Isany to mój ulubieniec w tej kategorii. Podkład z Maybelline miałam już kiedyś i byłam bardzo z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmywacz z udany znam, a czaje sie na ten zel z original source : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Vichy jest zdecydowanie przereklamowane

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię te płyny Smile. Tanie i dobre. Do tego nie wyżerają jamy ustnej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jakie ładne, bogate denko:) zmywacz isana jest najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo zużyłaś:) miałam to duo piernikowe z Perfecty, ale ja je lubiłam...o parafinie wiedziałam przed zakupem...lubiłam je głównie za zapach:) szampony Batiste uwielbiam, tak samo jak zmywacz z Isany i micel z Loreala, który mi wystarczy na długo, ale ja go z reguły używam tylko do demakijażu oczu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. krem z oriflame mnie zaciekawił - chętnie bym kupiła - bo kończy mi sie właśnie z tej firmy a bardzo go polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Spore denko. U mnie Wake me Up Rimmel nie spisał sie wogole, Batiste suchy szampon lubie znam i uzywam. Firma Babydream uwielbiam ja ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Duże to denko :) Mam podkład Maybelline Wake Me Up, jak dotąd chyba mój ulubiony :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo kolorówki :-) Muszę w końcu zdenkować mojego Batiste...

    OdpowiedzUsuń
  12. znam tylko zmywacz Isany - często gości w moich denkach
    zazdroszczę zdenkowanych zapachów - dążę do zmniejszenia ilości swoich buteleczek, ale marnie mi to idzie :-(

    OdpowiedzUsuń
  13. Zmywacz Isany :D ale szczerze nie znam się na zmywaczach, dla mnie wszystkie są ok. Fioletowe płatki Lilibe też bardzo lubię. Reszty nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Batiste, zmywacz z Isny, micel z Loreala i oczywiście perfumetka z FM :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Też lubiłam bardzo ten szampon Batiste. Mnie parafina w masłach Perfecty nie przeszkadza, gdyż nie ma negatywnego wpływu na mojąskórę, ale rozumiem, że wiele osób jej unika ;) Micel z L'orela jest delikatny i nieźle sobie radzi z demakijażem, bardzo się z nim polubiłam. Szkoda, że jest go tylko 200 ml. Szampon Babydream też u mnie najlepiej się sprawdza do prania pędzli, na włosach już gorzej. Natomiast wersja żelu OS czekolada+pomarańcza nie przypadła mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zmywacz z ISANY moim ulubieńcem <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Całkiem pokaźne denko :) Ja nie mogę się doczekać aż zużyję suchy szampon z Isany i kupię Batiste:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zmywacz isany - najlepszy na świcie:) Krem do rąk oriflame floral - najlepszy z oriflame jaki kiedykolwiek miałam, fairy city lights - uwielbiam:) Wake me up tyłka mi nie urwał, olejek łopianowy skutecznie walczy z moim wypadaniem:) Dużo produktów nam się generalnie pokrywa:)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja bardzo lubie affintone...ale też nie zawsze, bo czasami bardzo podkreśla u mnie suche skórki, a czasem robi niesamowity efekt. zależy chyba od tygodnia ;))

    OdpowiedzUsuń
  20. Imponujące denko, ja też muszę się zabrać za swoje. Ten krem Floral z ori lubię i też kupię go ponownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam parę z tych produktów, używam szamponu dla dzieci, który zużyłaś :) U mnie też lekko plącze włosy, ale nakładam na niego odżywkę i jest ok. Zmywacz Isana, moja miłość <3 I zużycia batiste gratuluję, u mnie leży od ponad pół roku praktycznie nieużywany. Jakoś nie umiem się do niego przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję zużyć :) Ja micel L'oreal bardzo lubię i nie odczuwam szczypania :) Zaciekawiłaś mnie podkładem Affinitone :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam właśnie te płatki Lilibe aloe vera strasznie się rozchodzą i mam na twarzy pełno waty z nich. Zdecydowanie nie przypadły mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  24. Parę prdouktów stąd znam. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Spore denko :D Ja właśnie zakupiłam olejek łopianowy, zobaczymy jak się u mnie sprawdzi :D

    OdpowiedzUsuń
  26. tropikalny batiste pięknie pachnie :) i faktycznie lepiej sprawdza się niz isana, duuuużo łatwiej wyczesać go z włosów

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)