Dzisiaj również będzie recenzja tym razem olejków łopianowych z firmy Green Pharmacy. Olejków używam od 3 tygodni i chciałam już coś wam o nich opowiedzieć.
Produkt: Green Pharmacy Olejek Łopiankowy ze skrzypem polnym oraz z czerwoną papryką
Pojemność: 100ml
Opakowanie: Typowa plastikowa buteleczka. Pod nakrętka mamy jedną wielką dziurę
Ważność: 12 miesięcy od otworzenia
Cacanki producenta:
Konsystencja:
Delikatnie żółta, bezwonna, oleista ciecz.
Moja opinia:
Ze względu, że moje włosy nie są przetłuszczające (za co im chwała i cześć i uwielbienie) pozwalam sobie na ich mysie dwa razy w tygodniu więc co za tym idzie olejki stosuje rzadziej więc i efekty jakie powinny dawać mogą być słabsze lub później zauważalne.
Przed nałożeniem olejek podgrzewam w miseczce nad parą i nadkładam na skórę głowy na kilka godzin (nie chodzę z nim spać na głowie, ponieważ rano nie mam czasu na mycie głowy i dodatkowo nie używam suszarki tylko pozostawiam włosy do samo wyschnięcia).
Plusy:
- bez zapachowy;
- łatwo się rozprowadza;
- łatwo się zmywa;
- włosy są miękkie i przyjemne w dotyku (co zauważył nawet mój chłopak);
- wydajność;
- nie przetłuszcza włosów.
Minusy:
- brak
Link do KWC: olejek z czerwona papryką !KLIK!
olejek ze skrzypem polnym !KLIK!
Cena: do 6 zł
Dostępność: Drogeria Natura, w Krakowie Firlit.
Moja ocena: 5/5
Jak widać póki co jestem zadowolona z tych olejków. Ogólnie rzecz biorąc to są moje pierwsze produkty do olejowania. A wy jakie polecacie olejki?
Pozdrawiam!
przydałby mi się jeden i drugi;)
OdpowiedzUsuńNie ma co sie zastanawiać.
UsuńJa się boję że za bardzo obciążyły by moje włosy
OdpowiedzUsuńTeż się tego bałam, ale obciążenia nie zauważyłam.
UsuńUzywasz ich do włosów? Ja mam z papryką, ale stosuje wg. zaleceń producenta, czyli tylko do skóry głowy :)
OdpowiedzUsuńja tak na początku robiłam, a teraz to dla mnie produkt wielofunkcyjny, używam go nawet jako odżywkę b/s na końcówki ;)
Usuńja nie biorę na łepetynę.. boję sie podraźnień;/ Nakładam tylko od ucha w dół:)
OdpowiedzUsuńJuż dawno się na niego napaliłam...wreszcie wpiszę go na chciej listę ...musze go mieć ;)
OdpowiedzUsuńA do olejowania to ja polecam z całego serca olejek z Babydream. Na moich włosach sprawdza się świetnie. Na chwilę obecną zaczynam testować oleje z Choisee dla urozmaicenia ;)
OdpowiedzUsuńJa mam olejek do masażu i moje bańki chińskie się z nim bardzo polubiły ;)
OdpowiedzUsuńrówniez posiadam oba te olejki używam ich już od jakiegos 1-1,5 miesiąca. póki co jestem zadowolona, jak się skonczą to na pewno się jeszcze w nie zaopatrze:)
OdpowiedzUsuńja tylko olejku rycynowego, ale szczerze, to mój leniuch się odzywa, i często zapominam, żeby go użyć ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę mycia głowy dwa razy w tyg:) ja muszę myć codziennie lub co 2 dni:)
OdpowiedzUsuńUżywam tego z czerwoną papryką:)
OdpowiedzUsuńja jestem leniuszkiem i nie chce mi sie olejować włosów ;p pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlubię czyste oleje, najlepiej na zimno tłoczone i nierafinowane
OdpowiedzUsuńte mnie nie przekonują :P
Szkoda, że mam spory zapas olejków do olejowania, bo bym je przetestowała...
OdpowiedzUsuńmoja kolezanka kupila i czekam na jej opinie :)
OdpowiedzUsuńNie używałam do tej pory żadnych olejków i zastanawiam się właśnie jakich użyć na pierwszy strzał:)
OdpowiedzUsuńUżywałam jednego i drugiego.. Niestety za bardzo przetłuszczały mi włosy, szkoda.:/ Inne produkty tej firmy bardzo lubię.:-)
OdpowiedzUsuńbyć może w przyszłości się na któryś z nich skuszę:)
OdpowiedzUsuń