Pędzle Hakuro & przepis na ciasto Kasate

Przed wczoraj odwiedził mnie kurier i zostawił mi oto tajemnicza paczuszkę. A w jej środku znajdowały się takie cudeńka:

To moje pierwsze pędzle Hakuro. Jestem bardzo szczęśliwa, że po ok. 1,5 roku wzdychania do nich mogę je mieć. Zamówienie jest dość spore, ale to zasługa moich rodziców i brata, którzy na moje imieniny podarowali mi pieniążki. Sama dołożyłam małą sumkę i zakupiłam prezent swoich marzeń ;)

Zamówienie realizowałam na stronie Ladymakeup. Bardzo polecam ten sklep. Zamówienie złożyłam w poniedziałek wieczorem, a już w środę ok. 11 paczuszka była u mnie w domku.

Każdy pędzelek jest osobno zabezpieczony w opakowania ochronne:

Większe pędzle do twarzy posiadają ochronki na włosie:

Oto jakie pędzle zamówiłam:

H51- pędzel typu flat top do podkładu (już używany co widać na zdjęciu po prawej stronie, jest super). Link to jego opisu dla zainteresowanych tutaj. Cena: 32,90 zł.

H52- kulka do nakładania podkładu (jeszcze nie używana). Link tutaj. Cena 34,90 zł.

H54- większa kulka do nakładania podkładu mineralnego, ja go używam do nakładania pudru prasowanego.Sprawdza się bardzo dobrze. Link tutaj. Cena 33,90 zł.

H24- pędzel z włosia syntetycznego do różu. (to ten dwu kolorowy). Sprawdza się super. Linku tutaj. Cena 25,90 zł.

H21- pędzel z włosia naturalnego do różu (niestety gubi włosie). Link tutaj. Cena 25,90 zł.

H70- pędzel języczkowy z włosia naturalnego (to ten brązowy). Super do nakładania cieni. Link tutaj. Cena 14,90 zł.

H79- pędzel z naturalnego, tlenionego włosia kozy. Nim jeszcze nie aplikowałam cieni, ale w dotyku jest bardzo przyjemny. Link tutaj. Cena 16,40 zł.

(Tych dwóch pędzelków nie planowałam kupować, ale stwierdziłam, że jak mam płacić za kurwiera, to wole dobrać dwa pędzelki i mieć darmową wysyłkę).

H78- pędzel kulkowy z naturalnego włosia (to ten brązowy). Super pasuje do rozświetlania wewnętrznego kącika. Link tutaj. Cena 16,40 zł.

H80- pędzel kulkowy z naturalnego włosia (ten czarny). Służy mi do nakładania cienia na dolną powiekę. Link tutaj. Cena 16,40 zł.

W tym przypadku zastanawiałam się, który wziąć z pędzelków: H76, H78 czy H80. Zdecydowałam się na te dwa i jestem mega zadowolona. O H76 czytałam, że ma zbyt mało włosia.

H77- pędzel do rozcierania z naturalnego włosia (to ten czarny). Mega przyjemny, super rozciera załamanie. Zakochałam się w nim. Link tutaj. Cena 16,40 zł.

H74- pędzel do rozcierania z naturalnego, tlenionego włosia (to ten biały). Nie mam jeszcze o nim zdania, bo użyłam go raz. Link tutaj. Cena 21,90 zł.

Przeogromnie się ciesze z zakupu tych pędzli. Moje marzenie się spełniło. Mój makijaż to teraz sama przyjemność.

Prosiłyście mnie o przepis na ciasto, które pokazałam w TAG'u tutaj:

Kasate:

Składniki:

1 budyń na ¾ litra mleka bez cukru

250 g masła

2 żółtka

1 szklanka cukru pudru

2 galaretki dowolnego smaku (ja najczęściej daje truskawkowe)

6 łyżeczek żelatyny

2 łyżki kakao

Wykonanie:

1. Ugotować budyń bez cukru
2. Masło, cukier, żółtka utrzeć i dodać przestudzony budyń.
3. Rozpuścić żelatynę w ½ szklance wody.
4. Dodać żelatynę do wcześniej wyrobionej masy.
5. Masę podzielić na dwie równe części, do jednej dodać kakao.
6. Ciemna masę wylać do tortownicy następnie na nią wylać białą masę.
7. Na samą górę zalać tężejące galaretki.
8. Wstawić do lodówki do zastygnięcia.

Można na spód tortownicy ułożyć biszkopty oraz na biała masę poukładać różne owoce i dopiero zalać galaretkami. Kwestia gustu.

Jak któraś z was zrobi to ciasto dajcie mi znać, czy smakowało! :)

Pozdrawiam!