Hej!
Jakiś czas temu zostałam otagowana przez Kapryska, do której jak najbardziej was zapraszam tutaj.
PYTANIA:
1) Ulubiony produkt do ust
Już drugi rok sięgam po balsam do ust- jabłko z owsem z Oriflame. Mój ulubieniec.
2) Ulubiony lakier do paznokci
Niestety nie mogłam zdecydować się na jeden i wybrałam Selene 212, Classics Glamour 181, Wibo piasek nr 1, Wibo 169, Wibo piasek nr 3, Wibo piasek nr 1, Wibo Glamour 2.
3) Ulubiona świeca
Niestety nie pale tak często świec, za to codziennie goszczą u mnie woski. W tym roku moim nr 1 jest Season of Peace YC.
4) Ulubione perfumy/zapach
Ostatnio w moje gusta wpasował się zapach Oriflame Fairy City Lichts.

5) Ulubiony napój
Jak zima to i rozgrzewający grzaniec.
6) Ulubiony dodatek/ubranie
Jak tylko przychodzi zima to sięgam po długie, grube sweterki. Obok jest mój ukochany sweterek z reniferami.
7) Ulubiona fryzura na zimę
Jakoś nie mam specjalnej fryzury na zimę. Ja 365 dni w roku noszę rozpuszczone włosy.

8) Co najbardziej lubisz robić zimą
Dla mnie zima = czas na blogowanie
9) Najładniejsze wspomnienie związane z zimą
Trudno wybrać jedno, ale na pewno miło wracam do chwili gdy przyjechałam do domu rodzinnego na święta kilka dni wcześniej niż powiedziałam rodzicom. Łzy w oczach mojej mamy o 4 rano- bezcenne.
10) Ulubiony trend w modzie na zimę
Szczerze powiem, że nawet nie wiem co jest teraz modne.
11) Otaguj 4 ulubionych youtuberów/ blogerów ;)
I tutaj powiem: bierzcie i częstujcie się wszyscy.
Szczerze mówiąc bardzo lubię TAG'i więc i na ten odpowiedziałam z miłą chęcią
Pozdrawiam!
Soemi87
mi też ciężko byłoby wybrać jeden lakier do paznokci, świeczki Yanke akurat tej nie miałam...:/a grzańce też uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek :) ja zimą też stawiam na takie cieplutkie ubrania :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, z przyjemnością dodaje do obserwowanych i pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńJa zimą też jakoś mam więcej energii do blogowania :) No i grzaniec mmm :)
OdpowiedzUsuńZima to nie jest moja ulubiona pora roku - raczej znajduje się na końcu moich preferencji :D ale taka jak jest teraz - może być :)
OdpowiedzUsuńSoemi nie wiedziałam, że tyle nas łączy. Balsam do ust Ori z jabłkiem jest fantastyczny ;) Typy lakierowe też mamy podobne ;) i jeszcze wosk YC season of peace właśnie roznosi się po pokoju ;) serdecznie pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńFajnie się czytała odpowiedzi ;)
OdpowiedzUsuńfajny tag , chyba zrobię jak znajdę chwilę wolnego czasu
OdpowiedzUsuńOjj, narobiłaś mi ochoty na grzańca!
OdpowiedzUsuńSweterki to coś co bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńrównież je lubię :) uroczy wpis :))
OdpowiedzUsuńzapraszam http://nikoladrozdzi.blogspot.co.uk/
Miło, że wpadłaś do mnie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że balsamik z Oriflame jest u Ciebie w ulubieńcach zimowych czyli faktycznie musi być świetny. Babcia nie kłamała ;)
Zapraszam częściej. Również będę zaglądać :)
A nóż, widelec skorzystam z TAGA :).z pewnością Twoja mama była wniebowzieta! gdybym miała szansę tak zrobić, to nie zastanawialabym sie ani chwili! niestety mam pracę w Uk, która na to nie pozwala :(
OdpowiedzUsuńMam ten wosk, kupiłam ostatnio. ale jeszcze nie zapalałam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że co do perfum i lakieru się zgadzamy :D No i blogowania i wielu innych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny blog, rzadko mi się jakiś tak podoba że obserwuję, ale tym razem zaobserwuję Ci bloga ;)
Wesołych świąt :D
ja akurat z ori wolę te ich "miodki" do ust:) a grzaniec wygląda zachęcająco:D
OdpowiedzUsuńbalsam mam identyczny i tez lubię ;P
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochotę na grzańca. Zaraz poszukam przepisu na jakiś domowej roboty :D.
OdpowiedzUsuńWibo 181 mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńOjj tak grzaniec to o tej porze również mój zdecydowany faworyt ;))
OdpowiedzUsuńwszystko co w reniferki <3
OdpowiedzUsuńŚwietny Tag :D
OdpowiedzUsuń