Jakiś czas temu skusiłam się na zakup szamponu dla dzieci Babydream. Początkowym przeznaczeniem było pranie pędzli, ale również skusiłam się na umie włosów.
Jednak najpierw sprawy techniczne:
Szampon zamknięty jest wygodnej buteleczce o pojemności 250 ml.
Zamknięcie butelki jest klasyczne. Otwór nie jest za duży dzięki czemu nie wylejemy za dużo produktu.
oraz skład:
Moja opinia:
Tak jak już napisała na początku szampon zakupiłam głownie do prania pędzli w tym przypadku sprawdził się rewelacyjnie. Pędzelki po cieniach oczywiście czyściutkie, również daje sobie radę z pędzlami od podkładu.
Kiedyś skusiłam się na umycie włosów. Było to tylko raz i nigdy więcej. Po umyciu na głowie miałam jeden wielki kołtun. Juz przy spłukiwaniu szamponu czułam poplątane kosmyki. Włosy były sztywne i nie przyjemne.
Podsumowując:
+ super sprawdza się przy praniu pędzli
+ dobrze się pieni
+ zapach (typowo dzieciaczkowy)
+ brak SLS w składzie
+ nie podrażnia
+ wygodna butelka.
+ cena (ok 5 zł)
- lejąca konsystencja
- mało wydajny
- plącze wlosy
Ja dalej go będę używać do mycia pędzelków. A wy znacie ten produkt? Byłyście z niego zadowolone?
Pozdrawiam!
Soemi87
Uwielbiam go do codziennego mycia włosów i do zmywania olei :)
OdpowiedzUsuńMa ten szampon i zdecydowanie wolę go używać do prania pędzli, szczotek i grzebieni niż do włosów.Moje włosy są teraz średniej długości a po umyciu ich tym szamponem miałam problem by je rozczesać.
OdpowiedzUsuńTeż przetestowałam go do włosów i również miałam problem z rozczesaniem:)
OdpowiedzUsuńJa myję głowę tym szamponem, ale i tak zawsze po myciu nakładam maskę lub odżywkę i nie mam problemów z rozczesywaniem, a włosy mam dosyć długie :)
OdpowiedzUsuńZamierzam go kupić do mycia włosów, zobaczymy jak się będzie sprawował.
OdpowiedzUsuńCzytałam, że jest rewelacyjny do mycia pędzli.
OdpowiedzUsuńmnie wnerwiało to plątanie,ale był długo moim stałym mieszkancem łazienki:) A do mycia pędzli świetnie sprawdzają się mydełka aloesowe:D
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na niego, ale do mycia włosów ;) Na plątanie zazwyczaj pomagała odżywka, może i tu tak będzie :P
OdpowiedzUsuńJa używam go do mycia pędzli :)
OdpowiedzUsuńMoja siostrzyczka go używa :)
OdpowiedzUsuńu mnie na wlosach tez sie nie sprawdził, ale do mycia pedzli sprawdza się spoko :) zapraszam do mnie jak bedziesz miala chwile :))
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam go kupić :)
OdpowiedzUsuńdo mycia pędzli jest super :) niestety do włosów też mi nie pasuje bo bardzo plącze i pomimo nakładanie odżywek i masek miałam problem z ich rozczesaniem.
OdpowiedzUsuńDla mnie ten szampon to porażka ;/
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa "przepadam" za jego zapachem :]
OdpowiedzUsuńJa "przepadam" za jego zapachem :]
OdpowiedzUsuńLubie go, ale ten zapach zaczął mnie strasznie drażnić ;/
OdpowiedzUsuńMam go dla mojego Szkraba i pędzle przy okazji też nim myję. :) Ale dobrze wiedzieć, żeby nie próbować na swoich włosach, bo nad tym myślałam. :D
OdpowiedzUsuńNie mieliśmy go u nas jeszcze :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdzał się początkowo dobrze, ale potem zaczęły mi po nim wypadać włosy..
OdpowiedzUsuńMnie również tworzył kołtun, chociaż trzeba przyznać, że ładnie oczyszcza :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten szampon do zmywania olejów, do mycia pędzli, jako żel do higieny intymnej od biedy się nada :)
OdpowiedzUsuńBardzo go nie lubię. Sprawiał, że moje włosy były matowe i jakieś takie posklejane, mino, że były domyte. No i plącze włosy.
OdpowiedzUsuńnie znam, ale chyba sobie kupię do mycia mojego jedynego pędzla ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten szampon :)
OdpowiedzUsuńPlątanie włosów to niestety efekt uboczny szamponów zbliżonych składem do naturalnych. Nie uzywałam jeszcze ale napewno kupię.
OdpowiedzUsuńJa zużyłam kilka buteleczek. szampon plątał, był niewydajny (ze względu na jego lejącą konsystencję na moje długie włosy potzreba było dużo produktu), ale po niczym innym skóra głowy i włosy u nasady nie były tak miękkie, ukojone... Próbowałam też płynu Facelle ale nie sprawdził się, też o nim wkrótce napiszę. Szampon Baby dream na pewno odkupię, bo mimo problemów z używaniem, efekt był bardzo zadowalający. Zgadzam sie z Twoją opinią :)
OdpowiedzUsuńChociaż na początku go nie doceniłam i też używałam tylko do pędzli :)
UsuńKurcze, na moich włosach właśnie kiepsko się pienił :(
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam ten szampon do czyszczenia pędzli ale…. okazało się, że lepiej się spisuje płyn Facelle tj. szybciej, łatwiej czyści. Do moich włosów absolutnie się nie nadaje - miałam po nim taki kołtun, że prawie się popłakałam.
OdpowiedzUsuńo to może i ja bym go kupiła do moich pędzli:)
OdpowiedzUsuńTeż na początku go kupiłam do prania pędzli, potem spróbowałam do włosów. W razie konieczności może być, ale ogólnie wolę inne specyfiki do włosów ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie zliczę ile buteleczek tego szamponu już zużyłam xD, ja go kupiłam z myślą o ograniczeniu sls, ale mycie nim było koszmarkiem. Po nieudanych próbach resztki zużyłam do mycia pędzli, ale dałam mu kolejną szansę, no i jakoś się z nim porozumiałam, ale bez metody kubeczkowej chyba bym oszlalała z tym szamponem xD
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście jakoś tragicznie włosów nie plącze więc jestem zadowolona. Poza tym to jest jedyny szampon, który idealnie radzi sobie ze zmywaniem olejów i głównie do tego go używam.
OdpowiedzUsuńOj lubię go bardzo, ale na dłuższą metę nudzi mnie ta plątanina i potem zmieniam na jakiś zwykły, po czym znowu do niego wracam :)
OdpowiedzUsuń