Hej!
Dzisiaj chciałam wam pokazać jakie produkty zakupiłam w grudniu. Szczerze powiem, że nie spodziewałam się, że zakupy będą tak skromne- oczywiście płakać z tego powodu nie będę :)
ROSSMANN
Tutaj poczyniłam największe zakupy:
Lilibe płatki kosmetyczne- 2,69 zł
Rexona antyperspirant- 6,49 zł
Lovelu lakiery piaskowe nr 1 i 3- 8,49 zł (sztuka)
NATURA
Uroda Melisa tonik bezalkoholowy- 5,99 zł
KAUFLAND
L'oreal oczyszczający płyn micelarny do demakijażu- 8,99 zł
DROGERIA JAWA
Rimmel Match perfection podkład w odcieniu 101- 20,99 zł
Całość wyniosła mnie 62,13 zł. Cena zakupów została podbita przez podkład, ale jak zobaczyłam jego cena stwierdziłam, że muszę go mieć :)
Na koniec pozostawiłam sobie YANKEE CANDLE do którego miałam zniżkę -20%. Oczywiście skusiłam się na woski, które ostatni czasy przypadły mi do gustu czyli: Season of peace, Turquoise Sky, November Rain. Za to nowością jest dla mnie Paradise Spice zachwalany przez dużą liczbę osób.
I to by było na tyle z grudniowych zakupów. Znacie któryś z moich produktów?
Pozdrawiam!
Soemi87
Znam jedynie płatki kosmetyczne, ale ja ich zbytnio nie lubię. :))
OdpowiedzUsuńno nie kolejna z tymi woskami ;p;p ten tonik mnie zaciekawił za 5,99 :D
OdpowiedzUsuńO mam tego Rimmela:)
OdpowiedzUsuńMatch perfection mam do niego mieszane uczucia...jak dla mnie nie zakrywa zupełnie nic na twarzy :(
OdpowiedzUsuńa micel z loreala jest genialny!!!
nie poszalałaś z zakupami w grudniu :) te lakiery lovely są piękne :)
OdpowiedzUsuńZakupy bardzo fajne, znam ten tonik Urody i płatki Lilibe jedynie :)
OdpowiedzUsuńChcę ten płyn micelarny, u mnie kosztuje dwa razy tyle, więc w Kauflandzie super ceny! Pokaż piaski z Lovely na pazurach :)
OdpowiedzUsuńNa limitowankę Lovely też polowałam, ale mi się nie udało :P
OdpowiedzUsuńtakie piaseczki to i ja lubię :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Ja miałam sampler Paradise Spice i przyjemnie pachniał ;) A reszty nie miałam poza płatkami, ale teraz kupuję wyłącznie te biedronkowe ;)
OdpowiedzUsuńLubię tonik Melisy :)
OdpowiedzUsuńMicel L'oreal bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCzyżby Kaufland miał promocję na micela z L'oreala?:)
OdpowiedzUsuńZłoty piasek z Lovely też będę musiała przypolować ;D
O,Woski-turkusowe niebo i listopadowy deszcz-cudne.
OdpowiedzUsuńMicelek z L'Oreal boski *.* Lakier Lovely tez ponoc zachecajacy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach November Rain!
OdpowiedzUsuńten lakier, zastanawiałam sie ostatnio nad nim, jak się prezentuje?
OdpowiedzUsuńhttp://szicko.blogspot.com/
Tonik mam i czeka na przetestowanie, na razie muszę wymęczyć tonik z Nivei...
OdpowiedzUsuńja znam jedynie lakier i tonik:)
OdpowiedzUsuńświetny lakier :)
OdpowiedzUsuńMicel z Loreala też mnie kusi ;) a woski, hmhmh zazdroszczę, nie mam żadnego ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić na te woski :) Jesienny deszcz mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńLubię ten tonik z Melisy :) i ciągnie mnie do podkładu Rimmela... Z tych wosków miałam tylko Turqouise Sky, średnio mi się podobał, a chętnie sięgnęłabym po Paradise Spice, bo mają w sobie banana - a ja uwielbiam wszystko co bananowe ;)
OdpowiedzUsuńWosk "listopadowy deszcz" poznałam, jest mocny dlatego radzę dawać mniejszą ilość do kominka:)
OdpowiedzUsuńJa znam tylko tonik uroda melisa, który dla mnie był totalną pomyłką ;/
OdpowiedzUsuńlakier uwielbiam, podklad mi nie pasuje a tonik z melisy mam i moze byc :)
OdpowiedzUsuńLakier kupiłam Sisi, sama mam sreberko:)
OdpowiedzUsuńMicela używa sporadycznie z tej firmy;)
POdkład Rimmela mnie cieawi-ostatnio mam hopla na punkcie podkładów :D
OdpowiedzUsuńno i wosk paradise spice oraz ten śnieżny :) ja ostatnio kocham się w white gardenia,co za cudny zapaszek :)
Tonik i micel uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, lakiery zapowiadają się na śliczne:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski od Lovely!
OdpowiedzUsuńYC..<3
świetne zakupy :-)
OdpowiedzUsuńmiałam tonik Urody i bardzo go polubiłam - tani i dobry :-)
piaski Lovely mnie kusiły, szczególnie srebrny, ale skutecznie się oparłam pokusie :-)
fajne zakupy
OdpowiedzUsuńmoje zakupy w grudniu też były skromne, postawiłam na prezenty jednak :P wszyscy chwalą yankee candle a ja ich jeszcze nie próbowałam, rzeczywiście warto? ;)
OdpowiedzUsuńJeden z tych produktów mam już na paznokciach - złoty lakier z Lovely. Spodobał mi się jego zimny odcień ;)
OdpowiedzUsuńAkurat te zapachy YC mojego serca nie podbiły :) Choć Paradise Spice nie znam, piasek Lovely właśnie błyszczy mi na paznokciach, tyle że nr 2 :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten złoty lakier z Lovely. A jak sprawuje Ci się podkład, bo ja mam co do niego mieszane uczucia?
OdpowiedzUsuńteż kupiłam ten złoty lakier:)
OdpowiedzUsuńAntyperspiranty z Rexony (zarówno te w sprayu jak i w kulce) są świetne, jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak pachną te woski z Yankee Candle, zastanawiam się nad ich zakupem i nie mogę się zdecydować ;)
Płyn micelarny Loreala i lakier - boskie :-)
OdpowiedzUsuń